Simonian bała się paczki z materiałami wybuchowymi. Zawierała seks-zabawkę

Dodano:
Margarita Simonian Źródło: X / Julie Davis
Rosyjska propagandzistka Margarita Simonian otrzymała w piątek nietypową przesyłką zatrzymaną przez ochronę stacji RT. Okazało się, że w środku nie znajdowały się ślady materiałów wybuchowych, ale… pocisk wibracyjny.

Margarita Simonian to jedna z czołowych propagandzistek Kremla. Szefowa kanału RT (dawniej Russia Today) jest pasem transmisyjnym narracji rosyjskich władz. Ostatnio stwierdziła, że „Władimir Putin jest bardziej skłonny do prowadzenia wojny nuklearnej niż zaakceptowania porażki na Ukrainie”.

W piątek 19 maja zaniepokojona Simonian poinformowała na Telegramie, że na jej nazwisko wysłano paczkę ze śladami materiałów wybuchowych. „Paczka ze śladami materiałów wybuchowych została wysłana na moje nazwisko w pracy (znalazła ją ochrona). Policja poinformowana” – napisała w krótkim komunikacie dla obserwujących. Okazało się, że paczka nie była niebezpieczna. Simonian wyjaśnił później, że zawierała „pocisk wibracyjny do do przygód seksualnych”.

Paczki do Simonian. Prezenterka groziła policjantom

„Paczka z Hongkongu. Nie było w niej ładunku wybuchowego. Ale oto, co się okazało. Mówią, że to rodzaj „kuli wibracyjnej” na seksualne przygody. A dla mnie wyglądało jak jakiś piórnik. Moje życie staje się coraz bardziej ekscytujące” – skomentowała zawartość przesyłki twarz kremlowskiej propagandy.

Ukraińska agencja UNIAN zakpiła z prezenterki, pisząc o przestraszonej „zjadaczce bobrów”. Simonian zyskała ten przydomek od czasu, gdy pochwaliła się swoim ulubionym przepisem na „głowę bobra w cebuli”.

W lutym służby bezpieczeństwa kanału RT wezwały sapera z powodu innej paczki, także zaadresowanej na nazwisko Simonian. Okazało się, że przesyłka zawierała dwie książki o prawosławiu. Później sama zainteresowana potwierdziła te informacje, przy okazji grożąc sprawą karną policjantom, którzy byli źródłem przecieku do mediów.

Źródło: WPROST.pl, Baza
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...