Działacze PO piszą do Donalda Tuska. Nie chcą poparcia dla Jacka Sutryka

Dodano:
Donald Tusk Źródło: Flickr / Kancelaria Premiera, Adam Guz
Działacze Platformy Obywatelskiej napisali list do szefa partii, deklarując poparcie dla Michała Jarosa. Tymczasem Jacek Sutryk nie czekał na decyzję Warszawy.

Platforma Obywatelska nie zdecydowała jeszcze, kogo poprze w nadchodzących wyborach na prezydenta Wrocławia. Gotowość do rywalizacji deklaruje obecny włodarz miasta, Jacek Sutryk. Otrzymał on oficjalne wsparcie ze strony ministra Tomasza Siemoniaka, a także Romana Szełemeja, prezydenta Wałbrzycha.

Wybory na prezydenta Wrocławia. Tusk nie wybrał jeszcze, kogo poprze

PO może jednak postawić na posła i lidera ugrupowania w regionie Michała Jarosa. Ma on poparcie m.in. posłanki PO Moniki Wielichowskiej, posła Bogdana Zdrojewskiego, byłego prezydenta Wrocławia i Renaty Granowskiej, wiceprezydentki Wrocławia. Ma też wokół siebie Zielonych, Wrocławskie Forum Osiedlowe i Akcję Miasto.

W sprawie opieszałości partii w ważnej dla nich sprawie, działacze z kilkunastu wrocławskich kół PO wysłali list do Donalda Tuska. Jak donosi „Wyborcza”, przyznają w nim, że nie chcą, by to Jacek Sutryk kandydował z ramienia partii. Deklarują za to poparcie dla Michała Jarosa.

Sutryk nie czekał na Tuska. Zarejestrował komitet wyborczy

Tymczasem obecny prezydent miasta nie czekał na decyzję z Warszawy. W piątek, 9 lutego zarejestrował komitet pod nazwą „Jacek Sutryk Lewica i Samorządowcy”. „Weekend pod znakiem spotkań. Dziś wizyta Krzysztofa Śmieszka oraz Roberta Biedronia. Lewica i Wiosna są jednymi z tych środowisk, które jako pierwsze poparły moją kandydaturę na prezydenta Wrocławia. Czekamy i rozmawiamy z kolejnymi partnerami politycznymi i samorządowymi. Chcemy wspólnie tworzyć i budować dobry sojusz dla Wrocławia i jego mieszkańców” – zapewniał w sobotę Sutryk.

Na poparcie liczy także Jaros, który buduje „Koalicję dla Wrocławia”. Szef dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej nie ogłosił oficjalnie swojego startu, bo czeka na decyzję w tej sprawie.

Źródło: Gazeta Wyborcza
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...