Mieszkańcy gminy Wiązowna postawili na bardzo młodego radnego. „Za miesiąc matura....”

Dodano:
Wpis na X / urna wyborcza / zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Tupungato / X / Maciej Pomorski
Maciej Pomorski wystartował w wyborach, jako kandydat do rady jednej z gmin wiejskich na terenie Mazowsza. Uzyskał mandat. Co zaskakujące, jak sam przekazał na platformie X – za miesiąc zdawał będzie maturę.

Pomorski startował z Komitetu Wyborczego Wyborców Janusza W. Budnego – od 2014 roku wójta gminy Wiązowna. Warto dodać, że ponownie wybrano go na to stanowisko – otrzymał prawie 80 proc. wszystkich głosów.

Najbardziej zaskakującym faktem jest to, ile lat ma Pomorski. Wskazówką jest fakt, że już niedługo przystąpi do egzaminu dojrzałości.

„To już oficjalnie”

O swoim – dla wielu – zaskakującym zwycięstwie, Pomorski poinformował za pośrednictwem platformy X. „To już oficjalne. W wieku 18 lat zostaję jednym z najmłodszych radnych w Polsce. Mieszkańcy obdarzyli mnie ogromnym zaufaniem – to prawie 70% głosów” – zaznaczył. Wpis zakończył, mówiąc, że tym samym „rozpoczął nowy etap w życiu”, a tymczasem „za miesiąc matura.”...

Wyborcy mogli 7 kwietnia zagłosować też na kontrkandydatkę – 42-letnią Karolinę Dąbrowską – która startowała z listy Komitetu Wyborczego Mazowiecka Wspólnota Samorządowa. Pomorski zdobył jednak znacząco więcej głosów. Warto dodać, że w całej gminie (Wiązowna znajduje się na terenie powiatu otwockiego) komitet Budnego zdominował wybory – otrzymał poparcie na poziomie 93,3 proc., co oznacza 14 z 15 mandatów w radzie.

Szafarowicz nie dostał się do rady miasta Warszawy

W kontekście stosunkowo młodych osób, które jednak w tym roku w wielu miejscach ubiegały się o swoje miejsce m.in. w radach gmin czy powiatów, warto wspomnieć o Oskarze Szafarowiczu. Działacz Prawa i Sprawiedliwości, którego obserwuje na platformie X ponad 33 tys. osób – startował z listy Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości do rady miasta Warszawy. Otrzymał 3,15 proc. głosów (ponad 2,45 tys. wyborców postanowiło zaznaczyć „x” przy jego nazwisku na karcie).

23-latek otarł się o mandat w dzielnicy Praga-Południe. „Nie znamy jeszcze pełnych wyników, ale każdemu życzę takiej »klęski«. Zabrakło nam prawdopodobnie jako Prawu i Sprawiedliwości niewiele głosów do drugiego mandatu” – napisał na X. Zaznaczył, że „startował z ostatniego miejsca [siódmego – red.], dając z siebie wszystko w intensywnej kampanii blisko ludzi”.

„Z ostatniego miejsca zdobyłem drugi wynik” – podkreślił. Następnie wskazał na kwestie polityczne, które – jego zdaniem – mogły uniemożliwić mu zwycięstwo. „Każdemu życzę, by w swych pierwszych wyborach z dalekiego miejsca otarł się o mandat w trudnym dla prawicy okręgu w mieście, które zdominowała opcja lewicowo-liberalna” – stwierdził.

Źródło: X / wp.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...