Chińczycy zatrzymali prostytutkę-dysydentkę

Dodano: 3 sierpnia 2010 13:49

W Chinach zatrzymano byłą prostytutkę, Ye Haiyan, która w stolicy prowincji Hubei, Wuhan zorganizowała w zeszłym tygodniu manifestację na rzecz legalizacji prostytucji - powiedziała jedna z uczestniczek protestu. - Dwóch policjantów zabrało Ye Haiyan - relacjonuje Xiao Ren z działającego na rzecz prostytutek Stowarzyszenia Praw Kobiet Chińskich.

W zeszłym tygodniu w mieście Wuhan Ye oraz inni członkowie organizacji przeprowadzili demonstrację, podczas której zbierali podpisy pod petycją dotyczącą legalizacji prostytucji. Tego rodzaju protesty są w Chinach rzadkością. Xiao Ren powiedziała, że do wykonywania zawodu "prostytutki potrzebują zdrowego i sprawiedliwego środowiska". Dodała, że po aresztowaniu Ye grupa odwołała zaplanowane na wtorek spotkania z prostytutkami.

Choć nielegalna, prostytucja w Chinach jest bardzo rozpowszechniona. Jak podaje dziennik "China Daily", 26 miast rozpoczęło operację likwidowania tego zjawiska. Według państwowych mediów, w maju i czerwcu w Pekinie rozbito 240 siatek zajmujących się prostytucją oraz aresztowano ponad 150 osób, które zmuszały kobiety do nierządu.

PAP, arb