5,5 roku więzienia za futbolową korupcję
Sapina uznano winnym uczestniczenia w procedurze ustawiania wyników ponad 20 meczów, w tym kwalifikacyjnych do MŚ - między innymi Liechtenstein - Finlandia we wrześniu 2009 r. - oraz w rozgrywkach klubowych i ligowych kilku państw (Niemiec, Szwajcarii, Austrii, Belgii, Turcji, Węgier, Słowenii, Chorwacji, a także Kanady). To już drugi wyrok Sapina za to samo przestępstwo - w 2005 roku był on zamieszany w skandal korupcyjny w niemieckim futbolu, którego głównym "bohaterem" był sędzia Robert Hoyzer. Wówczas skazano go na 35 miesięcy pozbawienia wolności. W nielegalny proceder miały być zaangażowane poważne środki finansowe pochodzące od bukmacherów z państw azjatyckich. Prokuratura bada wyniki około 200 spotkań, w stosunku do których zachodzi uzasadnione podejrzenie, że wpływano na ich wyniki poprzez łapówki oferowane zawodnikom, trenerom i sędziom.
Sapina i Cvrtak przyznali się, że opłacili bośniackiego sędziego meczu Lichtenstein - Finlandia. Za 52 tysiące dolarów Novo Panic miał zgodzić się na to, by w spotkaniu padły dwa gole w drugiej połowie, w tym jeden po rzucie karnym. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a obydwie bramki padły rzeczywiście w drugiej połowie.PAP, arb