Co rozwiązał szczyt G20?

Co rozwiązał szczyt G20?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nicolas Sarkozy na szczycie G20 (fot. P. Segrette / C. Alix) 
Lista banków, które nie mogą upaść, wzmocnienie Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz walka z rajami podatkowymi - to najważniejsze ustalenia zakończonego dwudniowego szczytu G20 w Cannes.
Za ważny konkret uważa się zobowiązanie 29 wielkich banków do  takiego zabezpieczenia ich operacji, by ewentualny upadek któregoś z  nich nie powodował konsekwencji dla podatników. Według dpa, na liście znalazły się: Bank of America (USA), Bank of China (Chiny), Bank of New York Mellon (USA), Banque Populaire CdE (Francja), Barclays (Wielka Brytania), BNP Paribas (Francja), Citigroup (USA), Commerzbank (Niemcy), Credit Suisse (Szwajcaria), Deutsche Bank (Niemcy), Dexia (Francja/Belgia/Luksemburg), Goldman Sachs (USA), Group Credit Agricole (Francja), HSBC (Wielka Brytania), ING Bank (Holandia), JP Morgan Chase (USA), Lloyds Banking Group (Wielka Brytania), Mitsubishi UFJ FG (Japonia), Mizuho FG (Japonia), Morgan Stanley (USA), Nordea (Szwecja), Royal Bank of Scotland (Wielka Brytania), Santander (Hiszpania), Societe Générale (Francja), State Street (USA), Sumitomo Mitsui FG (Japonia), UBS (Szwajcaria), Unicredit Group (Włochy) i Wells Fargo (USA).

Grecki rząd nie spyta obywateli o zdanie w sprawie unijnej pomocy

"Nie stawiamy Włoch pod ścianą, sami nas zaprosili"

Odwołanie referendum cieszy Barroso i van Rompuya

Inny rezultat szczytu to uzgodnienie, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy powinien zostać wzmocniony i że będzie służył także strefie euro pomocą w rozwiązywaniu kryzysu zadłużenia. - Znaleźliśmy porozumienie w kwestii podwyższenia środków MFW, jeśli zajdzie taka potrzeba - powiedział prezydent Francji Nicolas Sarkozy na  konferencji prasowej zamykającej szczyt. Dodał, że decyzja w sprawie szczegółowej kwoty, o jaką może zostać wzmocniony MFW, powinna zapaść w  lutym przyszłego roku.

"Utrzymać odpowiednie zasoby MFW"

Według deklaracji końcowej szczytu w Cannes, państwa G20 zobowiązały się do tego, aby "wobec trudności międzynarodowej gospodarki utrzymać na  wystarczającym poziomie zasoby MFW (...), z korzyścią dla wszystkich jego członków". W deklaracji nie wymieniono z nazwy żadnego z państw, które mogłyby korzystać w bliskiej przyszłości ze wzmocnienia Funduszu. Sarkozy zaznaczył, że państwa G20 porozumiały się też, aby "rozważyć sposoby współpracy między MFW a Europejskim Funduszem Stabilizacji Finansowej (EFSF) w celu wzmocnienia tego ostatniego".

Raje pod pręgierz

Prezydent Francji poinformował też, że przyjęto listę 11 rajów podatkowych, które zostaną "postawione pod pręgierzem społeczności międzynarodowej". Są to m.in. Botswana, Panama, Seszele, Trynidad i  Tobago oraz Urugwaj.

Francja chce nowego podatku

W Cannes nie udało się natomiast osiągnąć porozumienia w sprawie opodatkowania transakcji finansowych. Sarkozy wyraził nadzieję, że taki podatek zostanie wprowadzony w państwach UE od przyszłego roku. Zapowiedział, że "Francja będzie o to walczyć", choć przyznał, że  istnieją wciąż różnice zdań na ten temat między państwami G20.

Podpisano porozumienie o współpracy w dziedzinie walki z uchylaniem się od płacenia podatków w transakcjach międzynarodowych. Zdaniem zwolenników porozumienia, może ono przynieść rządom dziesiątki miliardów dolarów. Sygnatariusze zobowiązują się w nim do dzielenia się informacjami i współpracy przy przeprowadzaniu kontroli.

Wśród konkretów wymienia się też porozumienie w sprawie szybszego dążenia do tego, by kursy wymienne walut w większym stopniu determinował rynek. Przyjęto też "plan działania" mający na celu stymulowanie wzrostu gospodarczego i zatrudnienia.

Berlusconi: zaproponowali nam fundusze, odmówiliśmy

Premier Włoch Silvio Berlusconi poinformował w Cannes, że MFW będzie monitorował realizację włoskiego programu reform. Associated Press pisze, że taka kontrola jest "upokarzająca dla jednej z największych na  świecie, ale też jednej z najbardziej zadłużonych gospodarek". Berlusconi ujawnił zarazem, że Włochy odrzuciły ofertę pomocy finansowej od MFW. - Nie sądzimy, żeby tego rodzaju interwencja była potrzebna -  powiedział.

Organizacje świadczące pomoc rozwojową i obrońcy środowiska są wynikami szczytu w Cannes rozczarowani, ponieważ debatowano tam niemal wyłącznie o sytuacji na rynkach finansowych. Jak pisze agencja dpa, głód na świecie czy problematyka zmian klimatycznych nie odgrywały prawie żadnej roli w porównaniu z kryzysem zadłużenia w strefie euro. - Nie zaprzeczamy, że jest to ważny temat, ale 925 milionom ludzi, którzy co wieczór idą spać z pustymi żołądkami, i tym milionom ludzi w  Rogu Afryki, którzy walczą o przetrwanie, pilnie potrzebne byłoby zainteresowanie najbardziej wpływowych przywódców politycznych -  powiedział Marwin Meier z organizacji pomocowej World Vision.

Kolejny szczyt G20 odbędzie się w czerwcu 2012 roku w meksykańskim Los Cabos.

zew, PAP