Wcześniej szef eurogrupy Jean-Claude Juncker poinformował, że planowane na 15 lutego w Brukseli spotkanie ministrów finansów strefy euro w sprawie pomocy dla Grecji nie odbędzie się, ponieważ Ateny nie spełniły wszystkich zobowiązań. Zamiast posiedzenia w Brukseli ma się odbyć jedynie konferencja telefoniczna ministrów. Juncker tłumaczył, że brakuje gwarancji w sprawie dwóch punktów: 325 milionów euro dodatkowych oszczędności w budżecie na 2012 rok i pisemnego zobowiązania szefów głównych partii koalicyjnych w sprawie planu reform po wyborach parlamentarnych w kwietniu. Spotkanie przełożono na 20 lutego. 15 lutego ministrowie finansów mieli podjąć decyzję w sprawie odblokowania nowego planu pomocy dla Grecji i częściowego anulowania zadłużenia, bez czego Atenom w najbliższym czasie grozi niewypłacalność. Drugi pakiet ratunkowy ma opiewać na 130 mld euro.
Tymczasem przywódca Nowej Demokracji Antonis Samaras - prawdopodobnie przyszły premier po kwietniowych, przedterminowych wyborach - 15 lutego prawdopodobnie podpisze pisemne zobowiązanie do realizacji programu oszczędnościowego przyjętego w nocy z 12 na 13 lutego przez parlament. Samaras krytykował wcześniej środki oszczędnościowe, które według niego jeszcze bardziej pogrążą kraj, znajdujący się już w piątym roku recesji. Zobowiązanie do realizacji programu oszczędnościowego miał również podpisać przywódca innej partii koalicyjnej, PASOK, były premier Jeorjos Papandreu.
PAP, arb