Tusk: deregulacja? Spotkam się z diabłem, a co dopiero z Kaczyńskim

Tusk: deregulacja? Spotkam się z diabłem, a co dopiero z Kaczyńskim

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński i Donald Tusk, fot. PAP/ Radek Pietruszka 
Premier Donald Tusk powiedział, że jest otwarty na dialog w sprawie deregulacji zawodów. Jak podkreślił, aby uwolnić rynek pracy od korporacyjnych ograniczeń jest gotowy "spotkać się nawet z diabłem, a co dopiero z Jarosławem Kaczyńskim".

Według Tuska aby przeprowadzić deregulację zawodów nie trzeba zmieniać konstytucji, tak jak chce tego PiS.

- Prezes Kaczyński powiedział, że potrzebna jest zmiana konstytucji, aby wprowadzić deregulację zawodów. Ja mam inne zdanie w tej kwestii, ale jeśli to miałoby pomóc w deregulacji zawodów, w uwolnieniu rynku pracy od tych korporacyjnych ograniczeń, to jestem gotów spotkać się nawet z diabłem, a co dopiero z Jarosławem Kaczyńskim - powiedział Tusk. W ocenie premiera "Polska jest wystarczającym uzasadnieniem, żeby spotykać się z ludźmi, jeśli ich nawet nie lubimy". - Nie rozumiem prezesa Kaczyńskiego, jak on może funkcjonować w życiu publicznym, uznając, że spotyka się wyłącznie ze swoimi partyjnymi towarzyszami, ale  jest to jego wybór. Trudno, my musimy iść dalej i swoje robić -  powiedział premier.

Premier poinformował także, że zaproponował ministrowi sprawiedliwości Jarosławowi Gowinowi, aby przyjął propozycję w sprawie spotkania z zespołem ds. deregulacji PiS. - Tu nie będziemy się obrażać nawet na złe maniery. Bardzo mi zależy na tym, aby uzyskać większość w  parlamencie na rzecz tych rozwiązań, które nie są proste, jak widać po  pierwszych reakcjach niektórych korporacji. Jeśli to będą głosy PiS-u, to nie będą przez to mniej warte - powiedział Tusk. Do spotkania szefa resortu sprawiedliwości i zespołu PiS dojść ma w poniedziałek.

Na początku marca minister sprawiedliwości Jarosław Gowin zaprezentował transzę pierwszych 49 zawodów regulowanych (z ogólnej liczby 380), do których dostęp ma zostać ułatwiony lub całkowicie otwarty. Dalsze plany zakładają ułatwienie dostępu do kolejnych około 200 profesji. Mają być jeszcze dwie transze, liczące po około sto zawodów: pierwszą resort chce przedstawić do końca lipca, a drugą - do  końca listopada.

pap, ps