- Liczymy, że kibice pojadą i będą dopingować naszą drużynę. Wierzymy jednak wciąż, że wojewoda opamięta się i zmieni swoją decyzję, a my będziemy mieli możliwość wspierania naszych piłkarzy w normalnych warunkach - powiedział Marcin Kawka ze Stowarzyszenia "Wiara Lecha".
Jego zdaniem trudno w tej chwili określić, ile osób zdecyduje się na wyjazd. Poznański klub otrzymał od Legii nieco ponad półtora tysiąca wejściówek i tyle fanów miało udać się na mecz. Kibice zdążyli już zarezerwować specjalny pociąg do Warszawy i nim też chcą się udać by wziąć udział w organizowanym przez siebie zgromadzeniu.
- Urząd ma 24 godziny na odpowiedź, ale z tego co wiemy, nie ma żadnych przeciwwskazań, aby nie mogło się ono odbyć - wyjaśnił Kawka. Jak dodał, kibice Lecha chcą poinformować o zdarzeniu zagraniczne media i w ten sposób pokazać, że Polska jest nieprzygotowana do organizacji Euro 2012.
zew, PAP