Izba skarbowa może doprowadzić bar mleczny do bankructwa. Z powodu solenia twarożku

Izba skarbowa może doprowadzić bar mleczny do bankructwa. Z powodu solenia twarożku

Dodano:   /  Zmieniono: 10
Izba skarbowa może doprowadzić bar mleczny do bankructwa. Z powodu solenia twarożku (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Izba skarbowa nakazała właścicielom baru mlecznego "Poranek" w Słupsku oddanie miliona złotych dotacji. Powodem ma być łączenie wbrew przepisom produktów dotowanych z niedotowanym, np. solenie twarożku bądź smażenie jajecznicy na boczku. Prezydent miasta, Robert Biedroń, zapowiada interwencję w tej sprawie. W przypadku zamknięcia "Poranka" pracę straci 130 osób - podaje TVN 24.
- Musimy zapłacić ponad milion złotych. To wynika z tego, że urzędnicy przychodząc na kontrolę stwierdzili, że nie przygotowujemy dań prawidłowo i zakwestionowali nasze działanie na kilka lat wstecz. Musimy oddać dotację m.in. przez to że używamy kiełbasy do barszczu czy boczku do jajecznicy – powiedziała Eugenia Rębacz, prezes PSS Społem, która między innymi prowadzi bary mleczne "Poranek" i "Koziołek Matołek". – Przez lata sprawdzali jak działamy i nigdy nie mieli uwag, a teraz nagle zobaczyli, że pieprzymy zupę. Przez cztery lata dodawaliśmy sól do twarożku i boczek do jajecznicy, sprzedawaliśmy dania taniej, dzięki budżetowej dotacji. Nagle okazało się, że nie możemy łączyć dotowanych produktów, jak jajka, twaróg, mleko, mąka z przyprawami i mięsem, na które dotacji nie ma – dodała.

Po odwołaniu do ministerstwa wstrzymano tymczasowo wykonanie decyzji izby skarbowej. – Ten bigos zgotowali nam urzędnicy. Doprowadzili do tego, że przez głupi pieprz i brak regulacji, mamy taką sytuację – powiedział Robert Biedroń, prezydent Słupska. Z prośbą o wyjaśnienie sytuacji zwrócił się do Ministra Finansów.

Nowe rozporządzenie Ministerstwa Finansów zakłada, że od 1 kwietnia lista produktów dotowanych dla barów mlecznych zostanie poszerzona.

TVN 24