Wraca sprawa Iwony Wieczorek. Czy produkcja rzuci nowe światło na zaginięcie sprzed lat?

Wraca sprawa Iwony Wieczorek. Czy produkcja rzuci nowe światło na zaginięcie sprzed lat?

Iwona Wieczorek
Iwona Wieczorek Źródło:YouTube
Zaginięcie Iwony Wieczorek to jedna z najgłośniejszych spraw kryminalnych w Polsce, która przez lata obrosła wieloma teoriami i mitami. Viaplay Documentary zamierza przybliżyć ją widzom w ramach produkcji typu „true crime”.

W związku ze zbliżającą się 13. rocznicą zaginięcia Iwony Wieczorek, filmowcy z Viaplay Documentary przygotowują kolejny już program, opisujący ten poruszający przypadek. Trzyodcinkowy serial „Sprawa Iwony Wieczorek” będzie drugą po „Tajemnicach polskich morderstw” próbą przybliżenia telewidzom tej mrożącej krew w żyłach historii.

Viaplay zapowiada szczególne potraktowanie sprawy Iwony Wieczorek

Nastoletnia Iwona przed ponad dekadą wracała nad ranem z dyskoteki w Sopocie i zniknęła kilkaset metrów od swojego domu. Do dziś nie udało się ustalić, co mogło się jej przytrafić. Fakty i opinie na ten temat postarają się zebrać teraz twórcy, którzy zapowiadają odpowiednio poważne potraktowanie tematu.

Barbara Wiśniewska-Grzesiak w rozmowie z portalem Wirtualne Media przypominała, że na szczególne traktowanie tego przypadku wpływa fakt, iż dochodzenie służb wciąż trwa, a kolejne poszlaki nie przynoszą przełomu. Tym razem opowiadana historia musi więc skupiać się na analizie faktów i dowodów, choć nie zabraknie też wypowiedzi m.in. Krzysztofa Rutkowskiego, czy nieżyjącego dziennikarza śledczego Janusza Szostaka.

Zniknięcie Iwony Wieczorek

19-letnia wówczas Iwona Wieczorek ostatni raz widziana była w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. Kamery monitoringu nagrały ją, jak wracała do domu z jednego z sopockich klubów. Pomimo licznych przesłuchań, przeszukań, sprawdzania billingów i innych czynności operacyjnych, nadal nie udało się rozwiązać sprawy.

W poszukiwania kobiety zaangażowani byli m.in. słynni „Łowcy cieni”, policjanci z Poznania specjalizujący się w tropieniu najbardziej niebezpiecznych przestępstw, detektywi, jasnowidze, radiesteci. Podczas śledztwa przesłuchano 300 świadków, a także przeszukiwano pas nadmorski i okolice, które mogły być związane z zaginięciem nastolatki. Sprawdzono kilkanaście hipotez. Akta tej sprawy zostały poddane wielokrotnej analizie przez niezależne od siebie zespoły, a wszystkie wnioski zostały zweryfikowane.

W połowie grudnia ubiegłego roku Prokuratura Krajowa poinformowała o zatrzymaniu dwóch osób z kręgu znajomych nastolatki. Jedną z nich był Paweł P., który feralnego dnia bawił się z nią na imprezie. Od końca grudnia prowadzona była także akcja w Zatoce Sztuki.

Na to, że czynności mają związek ze sprawą 19-latki wskazywał fakt, że akcję zlecił Małopolski Wydział PK, który wspólnie z krakowskim Archiwum X, zajmuje się w ostatnim czasie wyjaśnieniem sprawy zaginięcia nastolatki. Ponadto, Iwona Wieczorek w dniu zaginięcia bawiła się w Dream Clubie w Sopocie, którego właścicielem był biznesmen związany z Zatoką Sztuki. Z czasem na antenie stacji TVN oficjalnie potwierdzono, że policyjna akcja ma związek ze śledztwem prowadzonym w sprawie zaginięcia nastolatki z Sopotu.

Czytaj też:
„Dzieciństwo Iwony Wieczorek” – osobiste wspomnienia mamy i nieznane zdjęcia. Kiedy premiera?
Czytaj też:
Niepublikowane zdjęcia Iwony Wieczorek. Matka dziewczyny nie kryła wzruszenia

Źródło: Wirtualne Media