W związku ze zbliżającą się 13. rocznicą zaginięcia Iwony Wieczorek, filmowcy z Viaplay Documentary przygotowują kolejny już program, opisujący ten poruszający przypadek. Trzyodcinkowy serial „Sprawa Iwony Wieczorek” będzie drugą po „Tajemnicach polskich morderstw” próbą przybliżenia telewidzom tej mrożącej krew w żyłach historii.
Viaplay zapowiada szczególne potraktowanie sprawy Iwony Wieczorek
Nastoletnia Iwona przed ponad dekadą wracała nad ranem z dyskoteki w Sopocie i zniknęła kilkaset metrów od swojego domu. Do dziś nie udało się ustalić, co mogło się jej przytrafić. Fakty i opinie na ten temat postarają się zebrać teraz twórcy, którzy zapowiadają odpowiednio poważne potraktowanie tematu.
Barbara Wiśniewska-Grzesiak w rozmowie z portalem Wirtualne Media przypominała, że na szczególne traktowanie tego przypadku wpływa fakt, iż dochodzenie służb wciąż trwa, a kolejne poszlaki nie przynoszą przełomu. Tym razem opowiadana historia musi więc skupiać się na analizie faktów i dowodów, choć nie zabraknie też wypowiedzi m.in. Krzysztofa Rutkowskiego, czy nieżyjącego dziennikarza śledczego Janusza Szostaka.
Zniknięcie Iwony Wieczorek
19-letnia wówczas Iwona Wieczorek ostatni raz widziana była w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. Kamery monitoringu nagrały ją, jak wracała do domu z jednego z sopockich klubów. Pomimo licznych przesłuchań, przeszukań, sprawdzania billingów i innych czynności operacyjnych, nadal nie udało się rozwiązać sprawy.
W poszukiwania kobiety zaangażowani byli m.in. słynni „Łowcy cieni”, policjanci z Poznania specjalizujący się w tropieniu najbardziej niebezpiecznych przestępstw, detektywi, jasnowidze, radiesteci. Podczas śledztwa przesłuchano 300 świadków, a także przeszukiwano pas nadmorski i okolice, które mogły być związane z zaginięciem nastolatki. Sprawdzono kilkanaście hipotez. Akta tej sprawy zostały poddane wielokrotnej analizie przez niezależne od siebie zespoły, a wszystkie wnioski zostały zweryfikowane.
W połowie grudnia ubiegłego roku Prokuratura Krajowa poinformowała o zatrzymaniu dwóch osób z kręgu znajomych nastolatki. Jedną z nich był Paweł P., który feralnego dnia bawił się z nią na imprezie. Od końca grudnia prowadzona była także akcja w Zatoce Sztuki.
Na to, że czynności mają związek ze sprawą 19-latki wskazywał fakt, że akcję zlecił Małopolski Wydział PK, który wspólnie z krakowskim Archiwum X, zajmuje się w ostatnim czasie wyjaśnieniem sprawy zaginięcia nastolatki. Ponadto, Iwona Wieczorek w dniu zaginięcia bawiła się w Dream Clubie w Sopocie, którego właścicielem był biznesmen związany z Zatoką Sztuki. Z czasem na antenie stacji TVN oficjalnie potwierdzono, że policyjna akcja ma związek ze śledztwem prowadzonym w sprawie zaginięcia nastolatki z Sopotu.
Czytaj też:
„Dzieciństwo Iwony Wieczorek” – osobiste wspomnienia mamy i nieznane zdjęcia. Kiedy premiera?Czytaj też:
Niepublikowane zdjęcia Iwony Wieczorek. Matka dziewczyny nie kryła wzruszenia