Sąd podtrzymał decyzję ws. Turowa. PGE: Gwarancja bezpieczeństwa energetycznego Dolnego Śląska

Sąd podtrzymał decyzję ws. Turowa. PGE: Gwarancja bezpieczeństwa energetycznego Dolnego Śląska

Widok na kopalnię i elektrownię Turów
Widok na kopalnię i elektrownię Turów Źródło:Shutterstock / Lukasz Barzowski
Wojewódzki Sąd Administracyjny podtrzymał swoją decyzję dotyczącą Kopalni Turów. Władze PGE zwróciły się o wstrzymanie wykonywania postępowania w tej sprawie. Prośba została jednak odrzucona.

Sprawa Kopalni Turów zostanie rozpatrzona przez sąd administracyjny wyższej instancji. Wojewódzki Sąd Administracyjny, który w zeszłym tygodniu niespodziewanie wstrzymał decyzję środowiskową dla kopalni, przekazał sprawę do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

PGE wnioskowało o zmianę decyzji

Polska Grupa Energetyczna, do której należy kopalnia, a także zasilana węglem brunatnym w niej wydobywanym, elektrownia, zwróciła się do WSA z zażaleniem. Dotyczyło ono wstrzymania wykonania decyzji środowiskowej dla Kopani w Turowie.

Jak czytamy w komunikacie PGE „kompleks Energetyczny w Turowie jest kluczowym elementem struktury Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Daje gwarancje bezpieczeństwa energetycznego dla Dolnego Śląska, zapewniając ok. 7-8 proc. zapotrzebowania na energię w Polsce i dostarczając prąd do 3,7 mln gospodarstw domowych. Istnienie Kompleksu ma także krytyczne znaczenie dla transgranicznego przesyłu energii”.

– Działalność Kopalni i Elektrowni Turów jest kluczowa dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Natychmiastowe wstrzymanie działalności kopalni z pominięciem wieloletniego planu jej wygaszenia doprowadziłoby do katastrofy ekologicznej całego regionu i pozbawiłoby miejsc pracy nawet 80 tysięcy mieszkańców – mówi Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej – Obronimy Turów, obronimy Polskę przed nieodpowiedzialnymi działaniami o katastrofalnych skutkach – dodaje Wojciech Dąbrowski.

Nagłe zamknięcie grozi katastrofą

Spółka zaznacza też, że kwestie nagłego zamknięcia kopalni trzeba rozważać nie tylko w kontekście bezpieczeństwa energetycznego, ale także przez pryzmat środowiska.

„Natychmiastowe i gwałtowne zamknięcie Kopalni w Turowie doprowadziłoby do katastrofy ekologicznej. Zatrzymanie wydobycia wiązałoby się ze wstrzymaniem odwodnienia, co doprowadziłoby do powstania osuwisk wieloskarpowych i całkowitego zniszczenie zakładu górniczego. Powstałaby w katastrofa środowiskowa o nieodwracalnych skutkach na całego regionu, a także przygranicznych terenów Czech i Niemiec oraz koryta Nysy Łużyckiej” – czytamy w przesłanym przez PGE stanowisku.

Mieszkańcy przeciwni zamknięciu kopalni

Co ciekawe, PGE zleciła także wykonanie badań społecznych, które miałyby zbadać nastawienie społeczności nie tylko lokalnej, ale także wszystkich Polaków, wobec kwestii Turowa. Z przeprowadzonego badania wynika, że 57 proc. ankietowanych sprzeciwia się, by decyzje dotyczące strategicznych przedsiębiorstw, były podejmowane przez sądy nie z merytorycznych, lecz formalnych powodów. 60 proc. respondentów sprzeciwia się, by sądy mogły mieć możliwość decydowania o zamykaniu przedsiębiorstw z dnia na dzień.

Czytaj też:
Kolejna decyzja w sprawie Turowa. Rzecznik PiS komentuje
Czytaj też:
Soboń: Bez Turowa musielibyśmy kupować energię od Niemców

Źródło: WPROST.pl / PGE