Najbogatsze rodziny – Lista 100 Najbogatszych Polaków

Najbogatsze rodziny – Lista 100 Najbogatszych Polaków

Dzieci polskich przedsiębiorców boją się syndromu księcia Karola, który 74 lata musiał czekać aż zostanie królem. Rodzice z kolei boją się scen z filmu „Dom Gucci”, w którym skłócone dzieci przejmujące modowy biznes po legendarnym Guccio Guccim, o mały włos nie doprowadziły luksusowej marki do ruiny.

W maju tego roku przyszedł moment, na który polskie firmy rodzinne czekały latami. Wreszcie w polskim prawie pojawiła się instytucja fundacji rodzinnej. Dlaczego była tak wyczekiwana? Bo do tej pory założyciele rodzinnych biznesów nie mieli żadnego narzędzia, żeby w bezpieczny i przejrzysty sposób swoją firmę dzieciom przekazać.

Szacuje się, że w Polsce działa ok. 830 tys. przedsiębiorstw rodzinnych. To w większości firmy zakładane jeszcze w latach rodzącego się w Polsce kapitalizmu. Dzisiaj ich założyciele powoli osiągają wiek emerytalny, więc, czy tego chcą, czy nie, firmę muszą komuś przekazać. A z tym łatwo nie jest.

Rodzicami rządzi głównie lęk. Boją się, że dzieci roztrwonią darowany im majątek. Że jak firmę im oddadzą, to stracą nad nią jakąkolwiek kontrolę. Że dzieci sobie nie poradzą. A oni sami nie wytrzymają na emeryturze bez biznesu.

I tak spośród prawie miliona rodzinnych przedsiębiorców zaledwie 5 proc. udało się przeprowadzić zmianę pokoleniową w swoich firmach. Reszta czeka. Ale jest szansa na to, że coś zacznie się zmieniać.

Dzieci rządzą, rodzice kontrolują

Patrząc po fortunach najbogatszych polskich rodzin, widać, że sukcesja to trudny temat. Wprawdzie są jakieś ruchy, żeby młode pokolenie do firmy angażować, ale o przekazaniu realnych udziałów w wielu przypadkach nie ma na razie co mówić.

Tak jest choćby u Tobiasa Solorza i Piotra Żaka, synów właściciela Polsatu. Kilka dni temu media obiegła wiadomość, że panowie zostali wiceprzewodniczącymi rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu. Ale nadal kontrolę właścicielską nad firmą sprawuje ich ojciec, Zygmunt Solorz. Piotr Żak nie ma żadnych znaczących udziałów w Grupie Polsat Plus. Z kolei udziały Tobiasa Solorza wynoszą symboliczne półtora procenta. Chociaż Zygmunt Solorz w sierpniu skończy 67 lat i mógłby ze spokojem udać się na emeryturę, to w wywiadzie dla „Wprost” mówił przecież, że o emeryturze w ogóle nie myśli „Nigdy nie zostanę emerytem. Ja się do tego nie nadaję” – przyznał.

Ranking został opublikowany w 28/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.