Nie żyje Andrzej Glazer. Aktor grał m.in. w „Barwach szczęścia”

Nie żyje Andrzej Glazer. Aktor grał m.in. w „Barwach szczęścia”

Andrzej Glazer
Andrzej Glazer Źródło:Facebook / Skene Agencja Aktorska
W wieku 72 lat odszedł aktor Andrzej Glazer. Ujrzeć mogliśmy go w wielu polskich produkcjach, zarówno na małym jak i dużym ekranie.

„Z przykrością żegnamy bliskiego Nam, wyjątkowego aktora Andrzeja Glazera” – przekazała w mediach społecznościowych agencja aktorska Skene. Aktor, którego fani znają przede wszystkim z „Barw szczęścia”, zmarł w wieku 72 lat. Przez lata pojawiał się w wielu polskich produkcjach.

Andrzej Glazer miał 72 lata

Andrzej Glazer, znany także jako Andrzej Pściuk, urodził się 5 grudnia 1950 roku w Łodzi. Tam też ukończył w 1977 roku Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. L. Schillera. Na małym ekranie zadebiutował wcielając się w postać Kazimierza Wielkiego w serialu „Znak orła”.

W następnych latach pojawiał się w wielu polskich filmach i serialach. Ujrzeć go mogliśmy zarówno na dużym kinowym ekranie, jak i przed odbiornikami w domach. Urozmaicił nam m.in. seans popularnej komedii Juliusza Machulskiego „Vinci”, czy też seriali przeróżnych kanałów telewizyjnych, takich jak „Plebania”, Prawo Agaty”, czy „Na Wspólnej”. Jednym z ostatnim filmów, w których mogliśmy zobaczyć Glazera był „Smoleńsk”.

Andrzej Glazer występował w „Barwach szczęścia”

Pomimo tych wszystkich kreacji najbardziej znany był wielu osobom ze swoich występów w „Barwach szczęścia”, gdzie wcielał się w Ignacego Firleja.

Związany był z kostiumografką Grażyną Pściuk. Ich córka, Kamila Pściuk-Glazer, także poszła w ślady rodziców i została cenioną scenografką i kostiumografką. Na ten moment nie jest znana przyczyna śmierci aktora.

Czytaj też:
Robert Karaś właśnie przyznał się do dopingu? Pokazał wyniki wariografu
Czytaj też:
Stanowski odpowiedział Bartosiewicz. „Wszystko mam rozkminione”

Źródło: SuperExpress