Edyta Górniak otworzyła się na temat relacji z byłym mężem. Wspomniała o Allanie Krupie

Edyta Górniak otworzyła się na temat relacji z byłym mężem. Wspomniała o Allanie Krupie

Edyta Górniak
Edyta Górniak Źródło:Facebook / Edyta Górniak
Edyta Górniak kolejny raz otworzyła się na temat alimentów i wychowywania syna Allana. Przyznała, z jakiego powodu zgodziła się na opiekę nad synem.

Chociaż syn Edyty Górniak i Allana Krupy jest już dorosły i nawet ma na koncie poważny związek, to media wciąż interesują się jego dzieciństwem. Teraz diva polskiej estrady zdradziła szczegóły, dzielenia się opieką nad pociechą ze swoim mężem.

Producent muzyczny i popularna piosenka pobrali się w 2005 roku, a rok wcześniej para powitała na świecie swojego pierwszego syna Allana. Związek jednak nie przetrwał próby czasu, celebryci rozwiedli się w 2010 roku.

Rozpad rodziny to jednak nie koniec kłopotów Dariusza Krupy. W 2014 roku artysta kiedy był pod wpływem narkotyków, wsiadł do samochodu i przejeżdżając na czerwonym przez przejście dla pieszych, śmiertelnie potrącił 63-letnią kobietę.

Allan Krupa domaga się zwrotu pieniędzy od ojca

Zarówno Allan Krupa jak i Edyta Górniak nie ukrywają przed mediami, że nie chcą mieć z mężczyzną nic wspólnego. Wokalistka zarzuciła byłemu partnerowi zabranie pieniędzy, a nawet sprzedanie apartamentu, który w przyszłości miał otrzymać młody raper. O to samo ma żal młody Krupa, który ostatnio opowiedział o tym w wywiadzie z Żurnalistą. – To jest chyba wiadome, że mój tata okradł nie tylko moją mamę, ale i mnie – powiedział 19-latek.

Edyta Górniak opowiedziała o dzieleniu opieki nad Allanem Krupą

Teraz Edyta Górniak w rozmowie z Pudelkiem wyznała, że mimo tych krzywd, chciała zajmować się synem razem z byłym mężem. Dodała też, że to ona głównie dbała o rozwój Allana. – Starałam się być takim rodzicem, który spełnia marzenia, oczekiwania i potrzeby rozwoju dziecka. Chciałam pootwierać mu różne możliwości, żeby posprawdzał, co go interesuje – wyznała.

Górniak podkreśliła, że dzielenie opieki nie zawsze miało jasne strony. – Wysyłano mi zdjęcia, że na stole, przy którym siedzi, jest coca cola, cukierki, hamburger, pizza i różne takie rzeczy, które wiadomo, że nie dają zdrowia, tylko są taką beznadziejną gumą do żucia – ubolewała.

Na koniec podkreśliła swoje motywacje. – Moja mama po rozwodzie oddzieliła mnie od taty na wiele długich lat i ja, pamiętając ten ból dziecięcej tęsknoty, który został ze mną na wiele lat, nie chciałam zrobić tego mojemu dziecku. [...] Poprosiłam sąd, żeby Allan mógł się widzieć z każdym z rodziców dowolnie. Było to trudne, regulowane potem przez prawników, bo, niestety, tata Allana nie trzymał się tego, ale to już jest za nami – powiedziała kończąc wątek.

Czytaj też:
Górniak chce mieszkać w hotelach i nie zamierza inwestować w mieszkanie. „Świat jest zbyt piękny, by brać kredyt”
Czytaj też:
Edyta Górniak z synem wystąpią na PGE. Znamy ich stawki

Źródło: Wprost / Pudelek