„Taniec z gwiazdami” nie pojawi się w wiosennej ramówce? „Formuła trochę się już wyczerpała”

„Taniec z gwiazdami” nie pojawi się w wiosennej ramówce? „Formuła trochę się już wyczerpała”

„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” Źródło:Polsat
„Taniec z Gwiazdami” nie pojawi się w wiosennej ramówce. Znamy szczegóły rozmów, które toczą się w stacji Polsat.

Doniesienia o zmianach w programie „Taniec z Gwiazdami” krążą w mediach od kiedy Edward Miszczak przejął stanowisko dyrektora programowego Polsatu. Najpierw 14. edycja miała zostać emitowana jesienią, ale pomysł szynko upadł. Okazuje się, że nie zobaczymy jej także wiosną. Portal Pudelek dotarł do szczegółów.

Nowe informacje ws. kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”

Jeszcze w kwietniu 2023 roku media twierdziły, że skład jury „Tańca z Gwiazdami” zostanie okrojony do trzech foteli. Do tej pory taniec gwiazd stale oceniali Iwona Pavlović oraz Andrzej Grabowski. Pozostali jurorzy regularnie się zmieniali i byli to: Janusz Józefowicz, Jolanta Fraszyńska, Michał Malitowski, Ola Jordan czy Andrzej Piaseczny. Głośno też było o kandydaturze Marcina Hakiela, który nie ukrywał, że chętnie przyjałby tę posadę.

Chociaż nie było też żadnych konkretnych informacji dotyczących uczestników, to spekulacji nie brakowało. Serwis Pomponik podawał, że trwają rozmowy z takimi gwiazdami, jak: Krystian Wieczorek, Zosia Zborowska, Helena Englert czy Jarosław Bieniuk. Serwis Plotek dowiedział się natomiast, że na parkiecie być może zobaczymy Leona Myszkowskiego, który jest synem Justyny Steczkowskiej, oraz Allana Krupę, który jest dzieckiem Edyty Górniak.

Wiosenna ramówka Polsatu bez „Tańca z gwiazdami”?

Mimo że prasa kolorowa i portale plotkarskie żyły tymi doniesieniami, to prawdopodobnie 14. edycja „Tańca z gwiazdami” nie pojawi się na Polsacie także wiosną. Powodem są finansowe. Produkcja programu jest naprawdę droga, a nie ma chwilowo gwiazd, które przyciągnęłyby widzów przed telewizory. – Edward uważa, że formuła „Tańca”... trochę się już wyczerpała. Zwłaszcza że to program, na który stacja wykładała do tej pory naprawdę ogromne pieniądze. Te mogłyby się pewnie zwrócić tylko wtedy, jeśli wśród uczestników pojawiłyby się naprawdę mocne nazwiska, te z najwyższej półki. A udziału takowych zewnętrzny producent programu nie jest w stanie zagwarantować – stwierdził anonimowy informator Pudelka.

W dalszej części wypowiedzi osoba związana z produkcją wyznała, że rozważano edycję „All Stars”, czyli najlepszych z najlepszych, ale w tym wypadku to Jak oni śpiewają ma pierwszeństwo. 20. jubileuszowa edycja prawdopodobnie odbędzie się na tych zasadach.

– Gdzieś tam rozważana jest wersja „All Stars”, za którą mocno lobbuje Rinke (Rooyens, szef produkującej „Taniec z Gwiazdami” firmy Rochstar – przyp. red.). Dla szefostwa taka edycja wydaje się jednak najlepsza na oficjalne podsumowanie „TzG”, więc jeszcze żadne decyzje nie zapadły – dodaje nasz informator. Wszyscy czekają na to, jak sprawdzi się w takim wydaniu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, której wiosenna edycja – już dwudziesta – ma być właśnie wersją „najlepsi z najlepszych”. Co jednak istotne, „TTBZ” nigdy nie spadł z ramówki i nadal generuje wysokie wyniki oglądalności, dlatego jest dla stacji priorytetem – podsumował.

Czytaj też:
Cezary Olszewski nie żyje. Znamy prawdopodobną przyczynę śmierci tancerza
Czytaj też:
Wiemy, kto wystąpi w finale „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Widzowie zażenowani

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Pudelek; Plotek; Pomponik; Fakt