„Wysokie ceny prądu zabijają polskie firmy” – mówił na łamach „Wprost” Michał Sołowow. Drugi najbogatszy Polak oprócz tego, że kontroluje gigantyczny koncern chemiczny Synthos czy producenta podłóg Barlinek, to należy do niego również Cersanit, producent armatury sanitarnej od choćby popularnej marki Opoczno. Pod słowami Sołowowa można by podpisać właściciela każdej polskiej firmy, bo właściwie wszyscy przedsiębiorcy borykali się w ostatnich latach z drastycznymi podwyżkami cen prądu, gazu i innych paliw.
A nawet jak ktoś sobie z cenami energii radził, to wystarczyło, żeby nie radził sobie z nimi jej kontrahent i łańcuch dostaw się sypał. Przykład takiego zjawiska było widać choćby po Grupie Azoty, która w połowie 2022 roku z powodu wysokich cen gazu była zmuszona ograniczyć produkcję dwutlenku węgla. Te surowce były z kolei niezbędne zakładom mleczarskim czy browarom do produkcji nabiału lub piwa. Przez brak dostaw CO2 były zmuszone ograniczać produkcję.
Skazani na gaz
Z tych samych powodów produkcję musiał ograniczyć również Cerrad. Firma z zakładami w Starachowicach czy Końskich musiała zawiesić kilka swoich linii produkcyjnych oraz ogłosić zwolnienia grupowe. W naszym rankingu największych producentów wyposażenia łazienek zajęła drugie miejsce za Cersanitem Michała Sołowowa. I choć jedna, i druga firma zwiększyły rok do roku przychody, to jednak, głównie z powodu drastycznego wzrostu cen energii, skończyły 2022 rok ze stratą.
Filip Cegłowski, członek zarządu Cerrad, tak tłumaczył tamtą sytuację w rozmowie z portalem Wysokienapiecie.pl: „Jesteśmy technologicznie skazani na gaz, który w przeszłości był stabilnym i przewidywalnym cenowo paliwem. Obecnie cała branża ceramiki budowlanej w Polsce doświadcza ograniczenia produkcji, ale też redukcji zatrudnienia czy wstrzymania inwestycji rozwojowych. To niestety fakt”. W ciągu paru miesięcy rachunki za gaz wzrosły dla spółki piętnastokrotnie!
Cerrad musiał nie tylko ciąć koszty, zwalniając ludzi, ale też mrozić zaplanowane inwestycje. I tak na lepsze czasy odstawiono plan budowy nowej pilotażowej linii do produkcji płytek. Inwestycji wartej ok. 200 mln zł.
Lepiej szło Ceramice Paradyż, polskiej firmie, która powstała kilka miesięcy po wejściu w życie słynnej ustawy Wilczka. Zaczynali od produkcji płytek w bankrutującej spółdzielni rolniczej, dzisiaj są globalnym potentatem z ponad 600 mln zł przychodów i eksportem na kilkadziesiąt zagranicznych rynków.
Płytkowe zagłębie
Ten ranking jest jednym z najmniejszych w naszym cyklu. Bazujemy na danych o 1000 największych firm prywatnych działających w Polsce dostarczonych nam przez agencję badawczą Dun&Bradstreet. W tym gronie jedynie pięć spółek specjalizuje się w wyposażeniu łazienek.
Żeby nie było tak pesymistycznie, to warto zaznaczyć, że w 35 lat Polska wyrosła na trzeciego największego producenta płytek ceramicznych w całej Europie. Więcej od nas wytwarzają tylko Włosi czy Hiszpanie. Większość armatury wyprodukowanej w Polsce trafia na eksport. Najwięcej do Niemiec.
Czytaj też:
Oto 35 najbogatszych Polaków 35-lecia. Nowy ranking „Wprost”
Prawdziwym zagłębiem płytkowym stało się Łódzkie. Według szacunków na które powołuje się PAP, tylko w tym jednym województwie wytwarza się ok. 70 całej krajowej produkcji płytek. Chodzi tutaj przede wszystkim o Zagłębie Ceramiczno-Budowlane Opoczno-Tomaszów Mazowiecki. Działa tam między innymi grupa budowlana Atlas, Ceramika Paradyż, należący do Cersanitu legendarny producent płytek Opoczno czy największe w kraju kopalnie piasków kwarcowych. Rozwój regionu dokonał się właśnie dzięki obecnym w regionie złożom surowców niezbędnych do produkcji płytek czy innych materiałów budowlanych
Nowe kłopoty, ale jest rekord
Chociaż ceny energii już się ustabilizowały, to przyszły nowe kłopoty: inflacja oraz wysokie stopy procentowe. Nie pomaga również słaba koniunktura u naszych największych klientów za zachodnią granicą. Mimo tych kłopotów Cerrad, który jeszcze dwa lata temu musiał ciąć zatrudnienie i wstrzymywać inwestycję, w zeszłym roku zaliczył już rekord. Tylko w lipcu 2023 roku pobił swój własny rekord, produkując w ciągu tego jednego miesiąca 2 mln mkw płytek. Tyle pomieści ok. 2 tys. TIR-ów.
5 największych producentów wyposażenia łazienek
| Miejsce | Nazwa firmy | Przychody 2022 | Zysk netto 2022 | Wzrost przychodów 2021/22 |
|---|---|---|---|---|
| 1 | CERSANIT S A | 1 589 599 000 | -341 193 000 | 127 994 000 |
| 2 | CERRAD SP Z O O | 741 676 000 | -114 223 000 | 111 049 000 |
| 3 | CERAMIKA PARADYŻ SP Z O O | 652 139 391 | 44 857 251 | 105 709 943 |
| 4 | TUBĄDZIN MANAGEMENT GROUP SP Z O O | 639 230 288 | 21 823 317 | 15 512 666 |
| 5 | GEBERIT PRODUKCJA SP Z O O | 616 133 000 | 24 225 000 | 128 480 000 |
Czytaj też:
Styliści zdradzają: 5 szybkich trików na elegancki blat łazienkowyCzytaj też:
„Wprost” rusza z Forum Wolności Gospodarczej. To unikalny projekt na polskim rynku medialnym
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.