- Rada ministrów przyjęła stanowisko, według którego VAT na elektroniczne książki powinien wynosić tyle samo, co na papierowe, czyli 5 proc. – powiedział Michał Boni, minister administracji i cyfryzacji informuje Rzeczpospolita.
- Rozmawiałem o tym z komisarz Neelie Kroes ok. dwóch tygodni temu. Musimy być jednak w naszych działaniach ostrożni, bo Francja, która zdecydowała się na obniżenie VAt na e-booki, staje za to teraz przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości – mówił Boni na konferencji prezentującej raport o cyfrowej przyszłości kreatywnych branż w Polsce.
VAT na e-booki obecnie wynosi 23 proc. Papierowe książki objęte są 5 proc. stawką. Różnica wynika z prawa unijnego, zgodnie, z którym e-booki zakwalifikowane są do usług, a nie do produktów.
jc, ekonomia24.pl