Druga grzywna nałożona na Gronkiewicz-Waltz uchylona
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie 25 października uchylił Hannie Gronkiewicz-Waltz pierwszą karę grzywny, która wynosiła trzy tysiące złotych. Ponadto zarządził też zwrot kosztów postępowania sądowego, czyli 580 złotych, na rzecz prezydent Warszawy. Co do uzasadnienia uchylenia drugiej grzywny, jest „analogiczne jak w sprawie rozpoznanej przez sąd w dniu 25 października 2017 r”..
Sąd w październiku uzasadnił swój wyrok tym, że w ustawie z 9 marca 2017 roku, dotyczącej usuwania bezprawnych decyzji reprywatyzacyjnych, wobec warszawskich nieruchomości, brakuje przepisu, który pozwalałby ukarać grzywną organ reprezentujący stronę lub opiekuna organu. „W obecnym stanie prawnym ewentualna grzywna mogła być nałożona tylko na stronę, czyli na m.st. Warszawę. (...) Prezydent m.st. Warszawy, ani tym bardziej piastun tego organu Hanna Gronkiewicz - Waltz, nie jest i nigdy nie była stroną postępowania w sprawie prowadzonej przed Komisją Weryfikacyjną” – czytamy w uzasadnieniu.
Po ogłoszeniu decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego 13 listopada, prezydent Warszawy skomentowała wyrok na Twitterze. „W związku z wyrokiem uprzedzam propagandowe popisy medialne panów Jakiego i Kalety - ani warszawiacy, ani nikt inny nie zapłaci za grzywny nałożone przez komisję weryfikacyjną, bo sąd uchylił jej postanowienie” – napisała.