Małżeństwo wśród ofiar rosyjskiego ostrzału w Kijowie. Kobieta była w ciąży
Rosjanie w poniedziałek rano znów zaatakowali Kijów. Mer miasta Witalij Kliczko poinformował o trzech eksplozjach. Po godzinie 7:22 czasu polskiego doszło do dwóch kolejnych. Do ataku doszło za pomocą irańskich dronów kamikadze Shahed-136. Początkowo wiceszef biura administracji prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko informował o dwóch ofiarach cywilnych, ale bilans wzrósł do czterech.
Ostrzał w Kijowie. Nie żyje kobieta w ciąży
Po południu Witalij Kliczko przekazał wstrząsające informacje. Wśród ofiar rosyjskiego ataku było małżeństwo, które mieszkało w centrum. Para spodziewała się dziecka.
„Podczas akcji poszukiwawczo-ratowniczej w budynku mieszkalnym w centrum, w który uderzył rosyjski dron, wyciągnięto ciała trzech zabitych cywilów. Wśród nich jest młoda para, mąż i żona, którzy spodziewali się dziecka. Kobieta była w szóstym miesiącu ciąży. Rosja jest krajem terrorystycznym!” – napisał na Telegramie.
Ihor Klymenko, szef ukraińskiej policji, potwierdził, że zginęły trzy osoby, w tym 59-letnia kobieta i dwie młode osoby poniżej 30. roku życia (kijowska prokuratura podała, że zabici małżonkowie urodzili się w 1988 roku). Trzy kolejne osoby trafiły do szpitala z obrażeniami różnego stopnia. Służby przekazały też dobrą wiadomość: 19 mieszkańców budynku zostało uratowanych.
Po godz. 14:00 czasu polskiego wzrósł bilans ofiar poniedziałkowego ostrzału. Doradca szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko przekazał, że z gruzów wydobyto ciało czwartej ofiary.
Do sieci trafiło wiele zdjęć i nagrań pokazujących skalę zniszczeń. „Rosja nadal terroryzuje ludność cywilną. Potrzebujemy systemów obrony powietrznej i samolotów bojowych” – napisał Heraszczenko. Po południu informował, że Rosja zaatakowała w poniedziałek Ukrainę 42 dronami. 36 z nich zostało zestrzelonych.