Beata Szydło przyznała, czego żałuje jako była premier. Ta sprawa wywołała największe kontrowersje

Dodano:
Beata Szydło Źródło: Flickr / PiS
Beata Szydło wróciła do sprawy słynnych premii dla ministrów. Przyznała, że zdanie, że „te pieniądze im się należały” padło w emocjach. Była premier nie ma jednak zamiaru za to przepraszać.

była gościem Radia Zet. Jeden z internautów chwalił byłą premier za okres, kiedy stała na czele rządu dodając, że nawet ceni ją wyżej niż . Mężczyzna przy okazji zapytał, czy Szydło żałuje czegoś podczas swojej działalności i czy gdyby była taka możliwość, to podjęłaby inną decyzję.

– To w danym momencie jest zawsze odpowiedzialność premiera. To nie jest łatwa funkcja, tylko naprawdę trudne zadanie i trzeba umieć prowadzić sprawy w taki sposób, żeby pogodzić w koalicji różne opinie i zdania. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że takich decyzji, które pewnie bym zmieniło, było kilka, ale w tamtym momencie, kiedy je podejmowałam, to były najlepsze z możliwych – zaczęła Szydło.

„Te pieniądze im się należały”. Beata Szydło o sprawie premii dla ministrów

Europoseł przyznała, że największe kontrowersje za jej kadencji budziła sprawa premii. – Wtedy dla wielu ludzi w rządzie, którzy pracowali, szczególnie wiceministrów, te zarobki były tak niskie, że była konieczność znalezienia rozwiązania, żeby wartościowi ludzie chcieli pracować w rządzie. W tamtym czasie się to nie udało. Teraz, z tego, co wiem, te pensje pracowników administracji rządowej zostały podniesione i dobrze – tłumaczyła polityk.

Była premier przekonywała, że „Polska musi mieć dobrych fachowców”. Szydło stwierdziła jej słowa, że ministrom „te pieniądze się po prostu należały” były „niepotrzebne”. Dodała, że to zdanie padło w emocjach, ale nie przeprosi, bo nie ma za co. – Szukaliśmy wtedy rozwiązania, w jaki sposób doprowadzić do podwyższenia wynagrodzeń szczególnie wiceministrów pracujących w rządzie, również i ministrów. To były ciężkie lata – mówiła. Zakończyła, że może przez to pensje są lepsze.

Źródło: Radio Zet
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...