Polacy chomikują ponad 200 mld złotych. Minister finansów chce je od nas pożyczyć i obiecuje nagrody

Polacy chomikują ponad 200 mld złotych. Minister finansów chce je od nas pożyczyć i obiecuje nagrody

Tadeusz Kościński
Tadeusz Kościński Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski
W Ministerstwie Finansów trwają prace nad projektem wprowadzenia obligacji skarbowych z zerowym oprocentowaniem. Jak wynika z analiz, Polacy mają łącznie ponad 200 mld zł oszczędności, które przydałyby się w budżecie. Minister chce namawiać obywateli do pożyczenia swoich pieniędzy państwu nawet na 100 lat.

Ministerstwo Finansów znalazło nowy sposób na zasilenie budżetu państwa. Suma, którą przedstawiło, jest imponująca. Chodzi bowiem o około 200 mld złotych. Problem w tym, że są to oszczędności Polaków. Czy należy się bać kolejnego podatku? Nie, minister Kościński chce zaproponować Polakom, aby pożyczyli swoje pieniądze w ramach obligacji skarbowych. Jest to znany mechanizm inwestycyjny, który uznawany jest za jeden z najbardziej bezpiecznych, ale też nieprzynoszący wielkich zysków. Ministerstwo chce pójść o krok dalej. Nowe papiery nie dadzą żadnej możliwości zarobku. Mają to być obligacje na zero procent. Dlaczego więc Polacy mieliby chcieć pożyczać swoje oszczędności państwu? Głównie ze względu na proponowane loterie.

Jak wynika z informacji poratlu money.pl, w Ministerstwie Finansów trwają już zaawansowane prace nad projektem. Resort wyliczył, że ze względu na duże transfery socjalne, w tym np. program Rodzina 500 plus, w kieszeniach rodaków jest coraz więcej oszczędności, które leżąc "w skarpecie" nie pracują, więc z punktu widzenia gospodarki są bezużyteczne. Minister chce wprowadzić je do obiegu poprzez nowe obligacje.

– Myślę o takiej propozycji i nawet uważam, że mogłaby się ona spotkać z dużym zainteresowaniem. Tu nie powinien nas odstraszać brak oprocentowania, gdyż chciałbym, żeby były to obligacje, które dają coś innego, możliwość wygrania ciekawej, atrakcyjnej nagrody – powiedział Tadeusz Kościński w rozmowie z money.pl.

Minister kusi nagrodą

W zamian za zakup długoletnich obligacji na zero procent, obywatele mieliby szansę wygrania nagród. Jak powiedział minister, nie wyklucza on sytuacji, gdy do wygrania będą np. bardzo duże sumy pieniędzy, nawet milion złotych. – Mam tu pewne pomysły, ale na razie jeszcze nie chcę ich zdradzać. Chciałbym, żeby takie obligacje zerokuponowe były na dowolnie długi czas. Może to być rok, ale także 5, 10 czy nawet 50 lub 100 lat. A każdy kolejny okres, to nowe szanse na wygranie ciekawych nagród – dodał minister.

Czytaj też:
Minister Finansów z pokaźnym majątkiem i brytyjską emeryturą

Opracował:
Źródło: money.pl