Prezes PiS porównał dwa modele: model stalinowski i libertariański. – Model stalinowski, to jest pełne zlanie się dyspozycji właścicielskiej i wynikającej z imperium państwa, całkowita likwidacja własności prywatnej w sferze tzw. środków produkcji i brak rynku – mówił Kaczyński. Jako drugi model przedstawił model libertariański. – Taki model, gdzie rola państwa jest całkowicie ograniczona – zaznaczył prezes PiS.
„Jeżeli chcemy odpowiedzieć sobie na pytanie, co to jest wolność gospodarcza, to musimy powiedzieć, że jest to relacja między tymi instytucjami. Relacja między państwem, własnością i rynkiem jest dla wolności gospodarczej wartością najważniejszą” – wskazał Jarosław Kaczyński.
Jak stwierdził, najważniejszym czynnikiem jest państwo, bo bez niego nie mógłby istnieć rynek. – Najpierw państwo, później własność, bez której nie może być wolności jednostki, no i rynek. Bo czy rynek może istnieć bez państwa? – pytał.
Jarosław Kaczyński podkreślił przy tym, że część owoców działalności gospodarczej, w postaci podatków, musi zostać przejęta przez państwo i stanowi to jakieś ograniczenie wolności. – To jest konieczność obiektywna, dyskutowalna jedynie w tym zakresie, w jakim stawiamy pytanie o to, jak wielkie te podatki maja być i jaką metoda mają być ściągane – podkreślił. Lider PiS wskazał też, że powinien zostać zagwarantowany pewien poziom bezpieczeństwa socjalnego, podobnie jak bezpieczeństwa osobistego, czy zdolności do działań antykryzysowych.