Gilowska: Polskę stać na Euro 2012

Gilowska: Polskę stać na Euro 2012

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wicepremier, minister finansów Zyta Gilowska zapewniła, że Polskę stać na sfinansowanie piłkarskich mistrzostw Europy - Euro 2012. Według niej, będzie to także impuls do podtrzymania wzrostu gospodarczego.

"Z całą pewnością pieniądze będą. Nigdy żaden kraj na takich igrzyskach nie stracił" - powiedziała Gilowska. Zaznaczyła przy tym, że finansowanie Euro 2012 nie przeszkodzi w realizacji zaplanowanych reform. "Nie zrezygnujemy z działań reformatorskich. Stać nas na to, żeby podejmować reformy i przygotowywać Euro 2012" - powiedziała.

Wicepremier nie chciała powiedzieć, jakie będą całkowite koszty realizacji tej imprezy, ponieważ - jak wyjaśniała - biznesplan nie podlega ujawnieniu.

Według niej, najważniejszą inwestycją będzie budowa narodowego centrum sportowego w Warszawie z nowoczesnym stadionem piłkarskim. MF chce przeznaczyć na ten cel 1 mld zł w latach 2008-2011. Środki te mają być wygospodarowane dzięki zmianom w ustawie o grach losowych (chodzi o wpływy z hazardu).

Jak powiedziała wicepremier, ok. 3 mld zł ma kosztować budowa i modernizacja kilku kluczowych stadionów w Polsce. Środki te po części będą pochodziły z funduszy unijnych, a w części z budżetu i środków samorządów.

Zaznaczyła też, że musimy przyspieszyć budowę dróg, co będzie finansowane głównie ze środków unijnych. "Autostrady i tak musimy budować. Mamy impuls, żeby zrobić to lepiej i szybciej" - powiedziała.

Z kolei budowa takich obiektów, jak np. hotele, będzie finansowana ze środków prywatnych.

Według niej, dzięki wszystkim tym działaniom, organizacja Euro 2012 będzie silnym impulsem podtrzymującym wzrost gospodarczy.

"Już wcześniej twierdziłam, że mamy przed sobą 5 lat wzrostu gospodarczego. Być może przez Euro 2012 faza ta będzie mocniejsza i dłuższa. Doszedł mi kolejny argument przy twierdzeniu, że faza wzrostowa w gospodarce potrwa dłużej niż kilka-kilkanaście miesięcy" - dodała Gilowska.

ab, pap