Zdaniem ministra rynek w sektorze stoczniowym jest dobry i ci, którzy się tym interesują w Polsce i na świecie, zdają sobie sprawę, że jest to biznes długoterminowy.
"Jeżeli dzisiaj kryzys finansowy na świecie mógł wyhamować zamówienia, bo źródła finansowania tych projektów nagle stanęły pod znakiem zapytania, nie oznacza to, że na świecie nie potrzeba nowych statków (...) To jest w dalszym ciągu gigantyczny rynek - dodał.
Rządowy projekt specustawy stoczniowej przewiduje sprzedaż majątku stoczni Gdynia i Szczecin w otwartym, nieograniczonym przetargu. W środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu. Został on skierowany do dalszych prac w komisji skarbu. Zgodnie z przyszłą ustawą, sprzedaż majątku stoczni będzie prowadził prezes Agencji Rozwoju Przemysłu, a nadzorował minister skarbu.
Tworzenie specjalnej ustawy jest związane z decyzją Komisji Europejskiej, która uznała, że pomoc udzielona stoczniom w Gdyni i Szczecinie jest nielegalna i dała polskiemu rządowi czas do 6 czerwca 2009 roku na wyprzedaż ich majątku. Ma to pozwolić na kontynuowanie ich działalności i zachowanie miejsc pracy.
Grad poinformował, że przygotowywana jest wycena poszczególnych aktywów stoczni. "Zrobimy wszystko, żeby uzyskać jak największą cenę" - zapewnił. Poszczególne części majątku będą sprzedawane w przyszłym roku, a cały proces ma się zakończyć do końca maja.
Pytany o stocznię Gdańsk, minister zaznaczył, że zawarto z ISD kompromis dobry dla stoczniowców, ISD i skarbu państwa.
W środę MSP poinformowało, że resort skarbu udzieli stoczni Gdańsk 150 mln zł dodatkowej, zwrotnej pomocy publicznej na pokrycie zobowiązań publiczno-prawnych. Takiego wsparcia oczekiwał właściciel zakładu, firma ISD Polska. Dodatkowe wsparcie finansowe pozwoli ISD dokończyć prace nad programem dla Stoczni Gdańsk, spełniającym kryteria Komisji Europejskiej i umożliwi wydanie pozytywnej decyzji w sprawie pomocy publicznej udzielonej stoczni w latach 2004-2008 - informowało MSP w komunikacie.
Najpóźniej do piątku resort skarbu ma przesłać do Komisji Europejskiej plan restrukturyzacji dla stoczni Gdańsk. Pytany o to, jakiej reakcji KE na ten dokument się spodziewa, Grad powiedział, że jest "dobrej myśli".
pap, keb