Wiceprezes PiS Aleksandra Natalli-Świat zapowiedziała, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu Prawo i Sprawiedliwość złoży wniosek o wotum nieufności wobec ministra finansów Jacka Rostowskiego. PiS zarzuca Rostowskiemu, że działania jego resortu nie przeciwdziałają kryzysowi, ale go pogłębiają.
"Jesteśmy w ogniu kampanii wyborczej, więc nic mnie nie dziwi, także ten wniosek, bardzo polityczny" - powiedział Kalinowski.
Jak zaznaczył "oczywiście mamy dziś sytuację trudną, związaną z kryzysem gospodarczym, i ja też byłbym bardziej zadowolony, gdyby nasz koalicyjny rząd szybciej wdrażał pakiet antykryzysowy".
Równocześnie dodał, że "gdyby chcieć odwoływać ministra Rostowskiego z powodu stanu polskiej gospodarki, to trzeba by odwołać wszystkich ministrów finansów w całej Europie co najmniej". "Bo we wszystkich krajach UE sytuacja jest jeszcze gorsza, niż w Polsce" - dodał.
Kalinowski podkreślił też, że byłoby bardzo źle, gdyby minister finansów uległ Prawu i Sprawiedliwości i zwiększył deficyt budżetowy.
ND, PAP