Unia Europejska podjęła decyzję o obniżeniu akcyzy na biopaliwa - w przypadku Polski minimalna stawka akcyzy będzie wynosić 1 grosz za litr. Biopaliwa zostaną też zwolnione z obowiązkowej opłaty paliwowej w wysokości 10 groszy za litr. Mimo to cena benzyny produkowanej z olejów roślinnych prawdopodobnie się nie zmieni. Dlaczego? Mimo obniżek rafinerie wciąż dopłacają do ekologicznych paliw.
Od dwóch lat stacje benzynowe w Polsce są zobligowane do sprzedaży paliwa produkowanego z olejów roślinnych. Mimo że sprzedaż ta jest nieopłacalna firmy podporządkowują się przepisom ze względu na wysokie kary jakie grożą za ich zignorowanie. Aby zmniejszyć straty rafinerii Komisja Europejska postanowiła więc obniżyć koszty akcyzy. Decyzja KE w tej sprawie została przesłana do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Po zatwierdzeniu obniżek czysty ester będzie objęty minimalną stawką akcyzy wynoszącą 1 grosz za litr - do tej pory każdy litr ekologicznej benzyny był opodatkowany na poziomie 20 gr za litr. Biodiesel będzie też zwolniony z opłaty paliwowej, która wynosi ok. 10 groszy za litr.
Dopłacają do interesu
Najprawdopodobniej nie przełoży się to jednak na ceny ekopaliwa, ponieważ nawet przy obniżonej akcyzie firmy dalej będą dopłacać do tego rodzaju benzyny. W przypadku największego polskiego dostawcy paliwa - PKN Orlen, dopłata wynosi nawet 80 groszy na litr. Eksperci twierdzą wręcz, że dystrybutorzy podnieśli na stacjach ceny wszystkich paliw, by odbić sobie straty ponoszone na biopaliwach. PKN Orlen szacuje, że w tym roku realizacja obowiązku sprzedaży biopaliw będzie kosztować firmę 250 mln zł, w porównaniu z 64 mln zł rok wcześniej. Dzięki nowym ulgom koncern może jedynie ograniczyć te koszty.
Estry w oleju
Polski rząd realizując wymagania UE, w 2007 roku przyjął przepisy zmuszające dystrybutorów do wykorzystania biopaliw. W tym roku mają one stanowić 4,6 proc. paliw wykorzystywanych w transporcie, w przyszłym – 5,75 proc. Aby spełnić wymagania, rafinerie często dodają niewielkie ilości estrów rzepakowych do oleju napędowego. Mogą to robić bez informowania klienta, jeśli udział biokomponentu nie przekracza 5 procent."Rzeczpospolita", arb