Zdaniem Urzędu, Polkomtel uniemożliwiał niezwłoczne rozpoczęcie czynności kontrolnych - pracownicy UOKiK nie mogli rozpocząć ich równocześnie z działaniami w siedzibach innych firm. Kontrolującym opóźniano kontakt z członkami zarządu spółki lub osobami przez nich upoważnionymi, pomimo ich obecności w siedzibie spółki. Wskutek takich działań spółki, niemożliwe było wykorzystanie elementu zaskoczenia, bardzo często warunkującego sukces przeszukania. Opóźnienie rozpoczęcia czynności kontrolnych może bowiem umożliwić firmie zniszczenie dowodów lub ich ukrycie - wyjaśniał UOKiK. Kolejny zarzut dotyczył nieprzekazania kontrolującym określonych dokumentów dotyczących udziału Polkomtelu w projekcie telewizji mobilnej - spółka przedstawiła jedynie wybrane fragmenty tych dokumentów.
W listopadzie 2010 r. za utrudnianie kontroli UOKiK ukarała także Polską Telefonię Cyfrową, operatora sieci Era. W tym przypadku kara wyniosła 123 mln zł. PTC odwołała się od decyzji. Nadal natomiast trwa postępowanie UOKiK, które ma ustalić, czy doszło do zawarcia porozumienia ograniczającego konkurencję dotyczącego usługi telewizji mobilnej.
Polkomtel od początku nie zgadzał się z decyzją Urzędu, twierdząc, że cały czas współpracował z UOKiK i że nie był i nie jest stroną jakiegokolwiek niedozwolonego porozumienia z innymi podmiotami. Spółka wyjaśniała, że współpraca Polkomtelu, PTC, PTK Centertel i P4 w projekcie dotyczącym telewizji mobilnej odbywała się zgodnie z prawem, w oparciu o wspólną spółkę czterech operatorów, na powołanie której UOKiK wydał zgodę.
PAP, arb