Polska uplasowała na rynku dziesięcioletnie obligacje warte 2 mld dolarów. Wycena wyniosła 280 pb powyżej rentowności amerykańskich obligacji rządowych o porównywalnej zapadalności, a popyt wyniósł 8 mld dolarów - podał resort finansów w komunikacie.
Wcześniej wiceminister finansów Dominik Radziwiłł poinformował, że Polska otworzyła 27 października księgę popytu na dziesięcioletnie obligacje w dolarach amerykańskich, a spread wyjściowy do obligacji amerykańskich wynosił 290-300 pb. Emisja benchmarkowa na rynku amerykańskim ma na celu prefinansowanie przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych.
"Obligację o terminie zapadalności 23 marca 2022 r. wyceniono na 280 punktów bazowych powyżej rentowności amerykańskich obligacji rządowych o terminie zapadalności w sierpniu 2021 r. oraz 259,3 pb powyżej interpolowanej stopy swapowej, co odpowiada rentowności 5,176 proc. Kupon ustalono na 5 proc." - podał resort. "Nabywcami obligacji są głównie inwestorzy z USA (60 proc.), Wielkiej Brytanii (15 proc.), Polski (9 proc.), pozostałych krajów europejskich (11 proc.) i Azji (5 proc.). Wśród inwestorów znalazły się także instytucje z Bliskiego Wschodu oraz Ameryki Południowej" - informuje ministerstwo.
Obligacje zostały nabyte głównie przez podmioty zarządzające aktywami (76 proc.), a także fundusze emerytalne i instytucje ubezpieczeniowe (10 proc.). Wśród pozostałych inwestorów, podobnie jak przy poprzednich emisjach, znalazły się również banki centralne (4 proc.).PAP, arb