Makarony, gofry i krakersy w rękach sanepidu. Afery jajecznej ciąg dalszy

Makarony, gofry i krakersy w rękach sanepidu. Afery jajecznej ciąg dalszy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Do 23 kwietnia zabezpieczono 16 tys. 387 kg suszu jajecznego oraz 84 tys. 385 kg żywności, która została wyprodukowana przy użyciu takiego suszu (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
- Do 23 kwietnia zabezpieczono 16 tys. 387 kg suszu jajecznego oraz 84 tys. 385 kg żywności, która została wyprodukowana przy użyciu takiego suszu - poinformował w czwartek w Sejmie główny inspektor sanitarny Przemysław Biliński.
- Do 23 kwietnia organy państwowej inspekcji sanitarnej przeprowadziły ponad 8 tys. 457 kontroli, głównie m.in. w piekarniach, ciastkarniach, cukierniach, zakładach spożywczych, wytwórniach lodów, majonezu, stołówkach szkolnych - powiedział w czwartek w Sejmie Biliński, odpowiadając na pytania posłów w sprawie produkcji i sprzedaży suszu jajecznego.

Wyjaśnił, że do tej pory zabezpieczono m.in. makarony, kluski śląskie, ciasta drożdżowe, gofry, pączki, krakersy, nadzienia twarogowe, naleśniki, uszka z grzybami i kapustą, z mięsem, grzanki, suchary.

W połowie kwietnia agenci CBA weszli do placówki sanepidu i  inspektoratu weterynaryjnego w Kaliszu i Nisku w związku z nielegalną produkcją i obrotem szkodliwym dla zdrowia proszkiem jajecznym. Biuro działa na polecenie prokuratury w Ostrowie Wielkopolskim. Kaliska prokuratura, prowadząca śledztwo w tej sprawie, ustaliła, że  nielegalny susz wytwarzało pod Kaliszem dwóch przedsiębiorców. W tej sprawie aresztowano 56-letniego mieszkańca tego miasta, który miał produkować susz od kilku lat.

Susz jajeczny - sproszkowane jajka lub same żółtka bądź białka -  wykorzystywany jest w produkcji m.in. makaronów, lodów, wędlin, pasztetów. Stosowany jest także w cukiernictwie i garmażerce oraz  wszędzie tam, gdzie zastępuje jajka.

ja, PAP