Wprowadzenie w 2014 roku na terenie Unii Europejskiej tzw. jednolitego patentu nie jest realne – donosi "Puls Biznesu". Polska w lutym 2013 roku zdecydowała o niepodpisywaniu się pod umową o Jednolitym Sądzie Patentowym.
Maleją także szanse na wprowadzenie systemu w innych krajach. Niedawno mówiono, że może być to początek 2014 roku, ale umowę ratyfikowała jak na razie tylko Austria. Zgodnie z tekstem umowy wymagana jest ratyfikacja umowy ze strony minimum 13 państw, które podpisały umowy 19 lutego 2013 r.
W związku z problemami ratyfikacyjnymi mówi się o wprowadzeniu wspólnej ochrony patentowej w połowie 2015 roku.
Mimo że Polska pozostaje poza systemem, krajowi przedsiębiorcy nie powinni tracić czujności. - Zdarzyć się może, że polski przedsiębiorca zostanie pozwany przed Jednolitym Sądem Patentowym za naruszenie patentu jednolitego w innym państwie członkowskim, w którym prowadzi działalność, a które to państwo przystąpiło do systemu jednolitej ochrony patentowej – powiedziała w rozmowie z "PB” adwokat Justyna Ostrowska
Puls Biznesu, ml
W związku z problemami ratyfikacyjnymi mówi się o wprowadzeniu wspólnej ochrony patentowej w połowie 2015 roku.
Mimo że Polska pozostaje poza systemem, krajowi przedsiębiorcy nie powinni tracić czujności. - Zdarzyć się może, że polski przedsiębiorca zostanie pozwany przed Jednolitym Sądem Patentowym za naruszenie patentu jednolitego w innym państwie członkowskim, w którym prowadzi działalność, a które to państwo przystąpiło do systemu jednolitej ochrony patentowej – powiedziała w rozmowie z "PB” adwokat Justyna Ostrowska
Puls Biznesu, ml