Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz powiedział, że Grecja potrzebuje dwóch lub trzech miliardów euro, aby uniknąć bankructwa, bo jej sytuacja finansowa staje się coraz bardziej niebezpieczna.
- Czasu jest coraz mniej, a potrzeba miliardów - powiedział Schulz w rozmowie z radiem Deutschlandfunk, na chwile przed rozpoczynającym się szczytem w Brukseli. Politycy dzisiaj będą dyskutować na temat ratowania Grecji.
Schulz poinformował, że zasoby finansowe Banku Narodowego Aten są na wyczerpaniu. Dlatego politycy obawiają się, że jeśli Grecja zbankrutuje z końcem miesiąca, opuści strefę euro. Przewodniczący podkreślił, że w rozwiązanie konfliktu potrzebne jest zaangażowanie nie tylko ze strony Unii, ale przede wszystkim greckiego rządu.
- Będzie dobrze, jeśli Grecja dotrzyma swoich zobowiązań, tak jak się na to zgodziła. Wtedy popłyną dalsze transze finansowe - dodał Schulz.
KC Reuters
Schulz poinformował, że zasoby finansowe Banku Narodowego Aten są na wyczerpaniu. Dlatego politycy obawiają się, że jeśli Grecja zbankrutuje z końcem miesiąca, opuści strefę euro. Przewodniczący podkreślił, że w rozwiązanie konfliktu potrzebne jest zaangażowanie nie tylko ze strony Unii, ale przede wszystkim greckiego rządu.
- Będzie dobrze, jeśli Grecja dotrzyma swoich zobowiązań, tak jak się na to zgodziła. Wtedy popłyną dalsze transze finansowe - dodał Schulz.
KC Reuters