Jak informuje "Politico", co najmniej 35 międzynarodowych korporacji będzie musiało uiścić około 700 mln euro niezapłaconych podatków w Belgii.
O sprawie poinformowała w poniedziałek Komisja Europejska, która uznała, że system korzyści podatkowych przyznawanych przez ten kraj był nielegalny. Chodzi o stosowanie indywidualnych interpelacji podatkowych. Pozwalają one przedsiębiorstwom międzynarodowym w Belgii zmniejszać wymiar podatków, dzięki klauzuli "nadmiernego zysku".
"Szczegółowe dochodzenie Komisji rozpoczęte w lutym 2015 r. wykazało, że stanowiło to odstępstwo od normalnej praktyki zgodnej z belgijskimi przepisami dotyczącymi podatku od przedsiębiorstw, a także od zasady ceny rynkowej. Zgodnie z unijnymi przepisami dotyczącymi pomocy państwa jest to nielegalne" - czytamy w komunikacie Komisji Europejskiej. "System ten bardzo poważnie zakłóca konkurencję w wielu różnych sektorach gospodarczych na jednolitym rynku unijnym" - dodali urzędnicy.
Na razie nie podano o jakich firmach konkretnie mowa. KE pisze jednak, iż chodzi o korporacje wielonarodowe, głównie wywodzące się z państw europejskich. Według szacunków Belgia musi teraz odzyskać około 700 mln euro.
"Politico"
"Szczegółowe dochodzenie Komisji rozpoczęte w lutym 2015 r. wykazało, że stanowiło to odstępstwo od normalnej praktyki zgodnej z belgijskimi przepisami dotyczącymi podatku od przedsiębiorstw, a także od zasady ceny rynkowej. Zgodnie z unijnymi przepisami dotyczącymi pomocy państwa jest to nielegalne" - czytamy w komunikacie Komisji Europejskiej. "System ten bardzo poważnie zakłóca konkurencję w wielu różnych sektorach gospodarczych na jednolitym rynku unijnym" - dodali urzędnicy.
Na razie nie podano o jakich firmach konkretnie mowa. KE pisze jednak, iż chodzi o korporacje wielonarodowe, głównie wywodzące się z państw europejskich. Według szacunków Belgia musi teraz odzyskać około 700 mln euro.
"Politico"