Premiera dodatku do gry Cyberpunk 2077. W Phantom Liberty grają setki tysięcy graczy, ale kurs spadł

Premiera dodatku do gry Cyberpunk 2077. W Phantom Liberty grają setki tysięcy graczy, ale kurs spadł

Cyberpunk 2077: Phantom Liberty
Cyberpunk 2077: Phantom Liberty Źródło:Materiały prasowe / CD Projekt
Phantom Liberty, pierwszy i jedyny dodatek do gry Cyberpunk 2077 trafił we wtorek 26 września do graczy. Produkcja jest świetnie oceniana przez recenzentów, a na platformie Steam grało w nią jednocześnie ponad 235 tys. graczy. Jednak akcje CD Projektu na warszawskiej giełdzie tanieją.

Cyberpunk 2077: Phantom Liberty, czyli Widmo Wolności jest już dostępny dla graczy na PC oraz na konsolach Xbox Series X|S i PlayStation 5 za 99 złotych. To dodatek do gry Cyberpunk 2077, który wprowadza do głównej gry nową dzielnicę i nowe misję, w tym jeden przewodni, mocno rozbudowany wątek. Fabuła dodatku jest reklamowana przez CD Projekt RED jako szpiegowski thriller, a jedną z najważniejszych ról odgrywa w nim Idris Elba.

Cyberpunk 2077: Phantom Liberty ze świetnymi ocenami, ale kurs CD Projekt RED leci w dół

Kilka dni przed premierą samego dodatku warszawscy twórcy gry udostępnili też za darmo dla posiadaczy podstawowej wersji gry aktualizację 2.0, która w znaczący sposób poprawiła system umiejętności w grze i kilka aspektów, na które od dawna narzekali fani, w tym system policji. Więcej o ulepszeniach przeczytacie w naszej recenzji aktualizacji 2.0 i pierwszych wrażenia z dodatku Widmo Wolności.

Dodatek od paru dni zbiera również świetne recenzje, uzyskując w serwisie Metacritic średnią ocen 89/100 w wersji na PC i w wersji na Xbox Series X i 88 w wersji na PlayStation 5. To wszystko sprawiło, że do Cyberpunka 2077 wróciło lub postanowiło sprawdzić po raz pierwszy wielu graczy. Na platformie Steam we wtorek w dniu premiery w szczytowym momencie w produkcję CD Projektu RED grało jednocześnie ponad 235 tysięcy graczy.

Na premierę gry studio wypuściło też nowy zwiastun dodatku ze specjalną piosenką autorstwa Dawida Podsiadły w tle.

Co ciekawe, sam piosenkarz użyczył swojego wizerunku jednej z postaci o imieniu Dante Caruso, którą możemy spotkać na ulicach Night City.

twitter

Jednak mimo dużego zainteresowania graczy Cyberpunkiem 2077, kurs CD Projektu na warszawskiej giełdzie spadł o 5,56 proc. Przypomnijmy, że po fatalnej premierze podstawowej wersji gry kurs błyskawicznie zanurkował z historycznych wyżyn. Jednak w branży gier spadki zdarzają się w okolicach premier długo wyczekiwanych produkcji, kiedy inwestorzy chcą zrealizować zyski i sprzedają akcje.

Czytaj też:
Elon Musk poszedł do CD Projektu z bronią. Chciał roli w Cyberpunku 2077
Czytaj też:
Cyberpunk 2077: Phantom Liberty szaleje. Materiały z Idrisem Elbą i Podsiadło

Opracował:
Źródło: WPROST.pl