Dostawca prądu ostrzega przed fałszywymi wezwaniami do zapłaty. To próba kradzieży

Dostawca prądu ostrzega przed fałszywymi wezwaniami do zapłaty. To próba kradzieży

Licznik prądu, zdjęcie ilustracyjne
Licznik prądu, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay / geralt
Tauron, jeden z głównych dostawców energii elektrycznej w Polsce, ostrzega o kolejnej metodzie oszustwa i wzywa klientów do zachowania ostrożności.

„Jeżeli nie odnotujemy wpłaty w przeciągu 24 godzin, będziemy zmuszeni przerwać dostawę prądu” – takie wiadomości otrzymała część klientów Taurona. Firma ostrzega, że wiadomości tego typu są próbą wyłudzenia pieniędzy i apeluje do swoich klientów, aby nie otwierali załączników oraz nie wchodzili w linki przesłane w podejrzanych wiadomościach e-mail. Operator ostrzega także przed dokonywaniem płatności na wskazane w wiadomościach numery kont. Zdaniem firmy, w ostatnich miesiącach problem narasta, a oszuści wykazują się większą aktywnością.

Złośliwe oprogramowanie

Operator przypomina również, że każde kliknięcie w link z niewiadomego źródła naraża użytkowników na nieświadome pobranie złośliwego oprogramowania, które może posłużyć np. do przechwycenia danych logowania do kont bankowych. „Jeżeli kliknąłeś i podałeś dane logowania do banku, poinformuj o tym bank i zmień hasło, logując się na zaufaną stronę banku” – przypomina Tauron.

Rzecznik Tauronu przypomina także, że informacje o przerwaniu dostawy prądu użytkownik zalegający z opłatami może dostać od firmy wyłącznie za pośrednictwem listu. Tylko informacja przekazana na piśmie jest bowiem wiążąca w świetle obowiązującego prawa. W tego typu korespondencji użytkownik informowany jest, że przysługuje mu termin 14 dni na spłatę zadłużenia.

Czytaj też:
Ściągnąłeś te aplikacje? Mogą przejąć twoje konta na Facebooku i Google