Bociany zrobiły gniazdo na słupie energetycznym. Wygrały walkę z PGE

Bociany zrobiły gniazdo na słupie energetycznym. Wygrały walkę z PGE

Dodano: 
Bociany
Bociany Źródło:Shutterstock
Po tym jak bocianie gniazdo zostało usunięte ostatnio ze słupa energetycznego, pracownicy pogotowia mieli pewność, że mają ptaki z głowy. Okazało się, że te nie zamierzały się poddać i wygrały.

Wszystko zaczęło się na początku kwietnia. To właśnie wtedy służby pogotowia energetycznego podjęły pierwszą próbę walki z bocianami, które uwiły gniazdo w niebezpiecznym miejscu. Akcja działa się na jednym ze słupów w miejscowości Sieniawa woj. podkarpackiego. Dziś finał sprawy zaskakuje wszystkich.

Bociany wygrały walkę o gniazdo

Choć specjalne służby przerwały bocianom wicie gniazda na słupie energetycznym w Sieniawie i zniszczyły cały efekt prac. Ptaki szybko wróciły na miejsce i zaczęły pracę od nowa. Na jaw wyszło, że para bocianów starannie ułożyła naniesione gałęzie na tym samym słupie co ostatnio.

Walka służb i próba pozbycia się gniazda była uzasadniana przez PGE. „Konieczność ochrony bocianów, które budując gniazdo bezpośrednio na słupie bez specjalnej platformy, wynika z tego, że te mogą zostać porażone prądem. Drugą rzeczą jest potrzeba ochrony przechodniów, gdyż tworzone przez bociany gniazdo zlokalizowane było nad chodnikiem” – tłumaczyła mediom rzeczniczka PGE Dystrybucja Ewa Wiatr.

Okazało się, że upór bocianom się opłacił. Dzięki temu, że te ponownie stworzyły swoje gniazdo na słupie, właściciele posesji, którzy wcześniej zgłosili sprawę, nagle zmienili zdanie. W konsekwencji spółka PGE odstąpiła od jego ponownego usuwania ptasiego domu.

Bocianie gniazdo na słupie energetycznym. Będą podjęte specjalne kroki

Gdy skończy się aktualny okres ochronny bocianów, te nie będą musiały znów bić się o to miejsce. PGE już zapowiedziało poważne zmiany. Za jakiś czas na słupie zostanie zamontowana specjalna platforma, która zabezpieczy bytowanie bocianów w pobliżu.

Warto przypomnieć, że sezon lęgowy bocianów trwa zwykle cały kwiecień. Oznacza to, że w tym czasie szczególnie trzeba uważać na te ptaki i zapewnić im specjalne bezpieczeństwo. Wspominany przez nas rejon, czyli Sieniawa jest szczególnie ochoczo wybierana przez boćki, bo tam mogą liczyć na wiele terenów podmokłych.

Czytaj też:
Bocian błąkał się ze złamanym skrzydłem. Złapano go po miesiącach poszukiwań
Czytaj też:
To jedyna papuga żyjąca w Polsce. Pojawiła się nagle, choć za oknami -15°C

twitter
Opracowała:
Źródło: polsatnews.pl