Wakacje na Cyprze zamieniły się w koszmar. Jadowity wąż ukąsił turystkę

Wakacje na Cyprze zamieniły się w koszmar. Jadowity wąż ukąsił turystkę

Dodano: 
Żmija tęponosa i miasto Pafos na Cyprze
Żmija tęponosa i miasto Pafos na Cyprze Źródło:Stock shutterstock/unsplash
Wycieczka na europejską wyspę skończyła się w szpitalu. Wszystko z powodu jadowitego węża, który niespodziewanie zaatakował kobietę.

Żmija tęponosa zamieniła wymarzone wakacje turystki w prawdziwą szkołę przetrwania. Wyjazd, który miał być okazją do praktyki jogi i relaksu, zakończył się w szpitalu. Brytyjska turystka została ukąszona przez półtorametrowego węża i trafiła na intensywną terapię. Obecnie kobieta porusza się na wózku inwalidzkim i czeka, aż ubezpieczyciel pokryje koszty dodatkowego hotelu i powrotu do kraju.

Wąż ukąsił turystkę podczas ćwiczeń jogi

40-letnia obywatelka Wielkiej Brytanii z okazji swoich urodzin zdecydowała się polecieć na Cypr, wyspę popularną również pośród polskich turystów. Na wakacjach zamierzała połączyć upragniony relaks na plaży z aktywnością fizyczną. Turystka zatrzymała się w hotelu Atlantica Aphrodite Hills niedaleko miejscowości Pafos, który posiada platformę specjalnie przystosowaną do medytacji i praktyki jogi. Podczas jednej z sesji kobieta niespodziewanie została ukąszona przez jadowitego węża. „Szybko, zanim zdążyłam zareagować, ugryzł mnie tuż nad lewą kostką. Starałam się strząsnąć węża, jednocześnie krzycząc, że właśnie zostałam ukąszona. Moja noga paliła i pulsowała, ból był natychmiastowy” – relacjonuje. Gad został rozpoznany jako żmija tęponosa, którą można spotkać na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej. Jad tego węża w ekstremalnie rzadkich przypadkach może doprowadzić nawet do śmierci.

Pobyt w szpitalu na intensywnej terapii

Turystka niezwłocznie trafiła do szpitala, gdzie podano jej antytoksynę. Przez cztery dni kobieta znajdowała się na intensywnej terapii, a następnie została przeniesiona na zwykły oddział. Brytyjka porusza się obecnie jedynie za pomocą wózka inwalidzkiego, musiała więc przenieść się do hotelu, który oferuje gościom z niepełnosprawnościami przystosowany podjazd i pokój. Poszkodowana kobieta aktualnie oczekuje na decyzję ubezpieczyciela, który ma zapłacić za każdą noc jej dodatkowego pobytu oraz transport powrotny do kraju. Biuro podróży TUI, z którym się wybrała, oświadczyło, że „zapewnia swojej klientce pełne wsparcie”.

Czytaj też:
Martwy wąż leżał w parku. Takiego czegoś nie widzieli tam jeszcze nigdy
Czytaj też:
Wąż zakłócił przemówienie ministra turystyki. Gad został schwytany

Opracowała:
Źródło: telegraph.co.uk