Paweł Lewandowski, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego poinformował w rozmowie z Wirtualną Polską, że jeżeli twórcy wyrażą chęć kręcenia części zdjęć nad Wisłą, to czeka on na to z otwartymi ramionami. Odnosząc się do samego mostu, stwierdził, że „nie fiksowałby się, że to jest zabytek”. – Nie każda stara rzecz jest zabytkiem. Wyraźnie jest napisane w ustawie, że zabytkiem jest tylko to, co ma wartość społeczną, artystyczną bądź naukową – stwierdził. Doprecyzował także, że zniszczona ma zostać „tylko mała część mostu”.
„Tom, it is impossible!”
Polska aktorka Anna Mucha stanowczo wyraziła niezadowolenie z takiego podejścia ministra do sprawy. Dodała na Instagramie kilka zdjęć pokazujących most i okolice oraz napisała: „A my zwiedzamy, bo to jest 114-letni most, który Tom Cruise chce wysadzić w powietrze. A my mówimy: Tom, it is impossible! Nie ma na to naszej zgody”.
Reżyser w Pilchowicach
O pomyśle na wysadzenie w powietrze 114-letniego mostu kolejowego na Dolnym Śląsku jako pierwsza donosiła „Gazeta Wyborcza”. Onet potwierdził, że w grudniu ubiegłego roku reżyser Christopher McQuarrie pojawił się w Pilchowicach, by na własne oczy zobaczyć most nad Jeziorem Pilchowickim. Mieli mu towarzyszyć wówczas przedstawiciele Wojska Polskiego. Fakt ten według Fundacji „Thesaurus” miał potwierdzić dowódca generalny rodzajów Sił Zbrojnych RP, generał Jarosław Mika.
Czytaj też:
Quiz dla fanów filmu „The Kissing Booth”. Sprawdź, ile pamiętasz
40-letnia aktorka Anna Mucha