E-rejestracja w szpitalu. Bliżej niż myślisz

E-rejestracja w szpitalu. Bliżej niż myślisz

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Osiniak, dyrektor szpitala, w którym nastąpi oficjalne otwarcie e-usługi Materiały prasowe 
Już jutro w małopolskim Ośrodku Rehabilitacji Narządu Ruchu „Krzeszowice” nastąpi oficjalne otwarcie e-usługi nowego systemu internetowej rejestracji, diagnostyki i planowania leczenia. System umożliwi pacjentom w szczególności niepełnosprawnym rejestrację bez wychodzenia z domu i stania w kolejkach. Pozwoli  także na bieżąco śledzić postępy w leczeniu i zapewni wgląd w terminy zaplanowanych zabiegów. O tym, jak niemożliwe stało się możliwe, rozmawiamy z Andrzejem Osiniakiem, dyrektorem szpitala.
Jakub Florkiewicz: Skąd pomysł, pieniądze i jak wyglądało wdrożenie systemu?

Andrzej Osiniak: Około roku temu wraz z moim zespołem wpadliśmy na pomysł informatyzacji niewydolnego systemu rejestracji do szpitala. Złożyliśmy wnioski o dofinansowanie ze środków unijnych i szczęśliwie udało nam się je pozyskać. System kosztował prawie 900 000 zł, a jego wdrożenie nie było szczególnie trudne i nie zakłócało pracy szpitala ?większość pracy wdrożeniowej wykonywali informatycy przed komputerami.

Jakie korzyści e-usługa daje pacjentom, a jakie szpitalowi?

System ten przede wszystkim ma ułatwić osobom niepełnosprawnym dostęp do usług rehabilitacyjnych bez niepotrzebnych wycieczek do szpitala i stania w długich, męczących kolejkach do rejestracji. Dzięki e-usłudze pacjent prościej i wygodniej zarejestruje się przez internet, prześle skany historii choroby i otrzyma zalecenia dotyczące rehabilitacji, a lekarz z rehabilitantami wyznaczą terminy wizyt, co także będzie można sprawdzić online. Ze strony szpitala system pozwoli na zautomatyzowanie procesu prowadzenia kart pacjenta i usprawni zarządzanie zasobami placówki dzięki oszczędności czasu i nakładów finansowych związanych z procesem przyjmowania na rehabilitację i jej prowadzenia. Oczywiście tradycyjny system rejestracji zostanie zachowany dla wszystkich nieposiadających dostępu do internetu, jednak koszty jego obsługi spadną.

Czy nie martwi się Pan o bezpieczeństwo danych?

Ależ skąd! System podwójnie zabezpieczonych serwerów skutecznie gwarantuje pełną poufność posiadanych przez nas informacji. Nie ma co do tego żadnych obaw.

Są Państwo pierwszą publiczną placówką zdrowia w Polsce wprowadzającą internetowy system rejestracji. Jakie są perspektywy dalszej informatyzacji w Pana szpitalu i czy inne placówki pójdą Państwa śladem?

W swoim założeniu e-usługa posiada możliwość dalszego rozwoju. Nie chcę jednak przedwcześnie zdradzać naszych dalszych planów, gdyż najpierw musimy przekonać się o skuteczności i efektywności wprowadzanego systemu. Jeśli okaże się on dobry, zaczniemy prezentacje naszych doświadczeń w innych placówkach, aby zachęcić je do wdrożeń. W tej kwestii warto także nadmienić, że województwo małopolskie aplikuje obecnie o środki europejskie na rozwój sieci połączeń między wszystkimi szpitalami w regionie. Umożliwi ona przesyłanie informacji o pacjencie między placówkami medycznymi bez konieczności noszenia papierów przez pacjenta.