Kto będzie kapitanem w meczu z Węgrami? Enigmatyczna odpowiedź Sousy

Kto będzie kapitanem w meczu z Węgrami? Enigmatyczna odpowiedź Sousy

Paulo Sousa
Paulo Sousa Źródło:Newspix.pl / Piotr Kucza/Fotopyk
Reprezentacja Polski w ostatnim meczu eliminacji do mistrzostw świata zmierzy się z Węgrami, a na boisku na pewno nie zobaczymy Roberta Lewandowskiego i Kamila Glika. To oznacza, że Paulo Sousa musi wyznaczyć przed spotkaniem nowego kapitana, o co zresztą zapytano go podczas konferencji prasowej.

Dzień przed meczem z Węgrami przekazano, że na PGE Narodowym w Warszawie nie zagrają Grzegorz Krychowiak, Robert Lewandowski i Kamil Glik. Pierwszy z nich będzie pauzował za żółte kartki, drugi dostał czas na zregenerowanie sił, a trzeci był zagrożony pauzą za kartki. – Jeśli otrzymałby żółty kartonik w meczu z Węgrami, nie mógłby wystąpić w pierwszym spotkaniu barażowym. Chcemy tego uniknąć, baraże i awans na mundial są dla nas najważniejsze – podkreślił rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski.

Sousa musi wskazać nowego kapitana

Kapitanem reprezentacji jest Lewandowski, którego w razie potrzeby zastępował Glik. Tak było chociażby w marcowym meczu z Anglią, w którym snajper Bayernu Monachium nie wystąpił ze względu na kontuzję. Obu zawodników zabraknie w starciu z Węgrami, co rodzi pytania o to, kto wybiegnie na boisko z opaską kapitańską.

– W poniedziałek kapitanem będzie ten, kto ma najwięcej występów w reprezentacji Polski – przekazał Paulo Sousa na konferencji prasowej. Oznacza to, że największe szanse na przyznanie roli kapitana ma Maciej Rybus, który w biało-czerwonych barwach wystąpił 66 razy. Jedno spotkanie mniej w kadrze ma na swoim koncie Piotr Zieliński. Wojciech Szczęsny rozegrał z kolei 61 meczów.

O czym Sousa rozmawiał z Cashem?

Sousa był pytany także o to, o czym przed meczem rozmawiał z Mattym Cashem. – Nie tylko powiedziałem tylko Matty'emu Cashowi, żeby się cieszył grą. Nowy zawodnik ma w sobie dużo emocji. Trudno sobie wyobrazić, jak on mógł się czuć. Pierwsze zdanie takie mu powiedziałem, żeby się cieszył każdą minutą – przekazał.

Portugalski selekcjoner poradził defensorowi Aston Villi, by ten wyczuwał momenty, kiedy zaatakować, a kiedy odbierać piłkę lub dośrodkować. – Rozmawialiśmy, żeby bardziej prowokował niektóre sytuacje boiskowe. Znamy jego relacje z zawodnikami ofensywnymi – podkreślił.

Czytaj też:
Cash nauczył się polskiego hymnu? „Wymowa niektórych słów jest trudna”

Źródło: WPROST.pl / Łączy nas piłka