Czarne prognozy prezesa InPostu: Będziemy mierzyć się z gigantycznym kryzysem

Czarne prognozy prezesa InPostu: Będziemy mierzyć się z gigantycznym kryzysem

Prezes InPost Rafał Brzoska
Prezes InPost Rafał Brzoska Źródło:PAP / Leszek Szymański
Będziemy mierzyć się z gigantycznym kryzysem. Takim, jakiego -  moim zdaniem – światowa ekonomia jeszcze nie doświadczyła - prognozuje prezes InPostu Rafał Brzoska w rozmowie z serwisem Wirtualne Media. Zdaniem przedsiębiorcy czeka nas m.in. stagflacja.

Prezes InPostu Rafał Brzoska udzielił wywiadu serwisowi Wirtualne Media. Pytany o największe wyzwania, jakie czekają polskich przedsiębiorców, Brzoska odpowiada, że przyjdzie im zmierzyć się z gigantycznym kryzysem gospodarczym. – Patrząc przez pryzmat gospodarki nie tylko polskiej, ale i europejskiej czy światowej będziemy mierzyć się z gigantycznym kryzysem. Takim, jakiego – moim zdaniem – światowa ekonomia jeszcze nie doświadczyła. Będzie stagflacja, czyli najbardziej niepożądany efekt gospodarczy – wysoka inflacja i brak wzrostu PKB. Do tego dochodzą zaburzone łańcuchy dostaw, co już dzisiaj widzimy w wielu obszarach gospodarki – mówi Brzoska.

– Budownictwo, sprzedaż sprzętu AGD, mebli to branże pokazujące nam, że mamy naprawdę początek kryzysu. Do tego dochodzi wysoka inflacja i problemy z energią. Takiej kumulacji negatywnych zdarzeń nie opisywano w książkach, które czytałem. To pokazuje, że gospodarka jest na krawędzi – dodaje.

Kto przetrwa kryzys?

Pytany o to, komu uda się przetrwać kryzys, Brzoska odpowiada: – Ci, którzy są najlepiej do tego przygotowani, mają odpowiedni cash flow, a nie ci, którzy jeszcze nie tak dawno rozwijali swój biznes wyłącznie na kredyt, zgarniali kolejne rundy finansowania po coraz wyższych wycenach. Dziś widać jak wiele tych firm zostało przecenionych. Często o 90 proc. i więcej. Jest wiele biznesów, które działały, zbudowały świetne marki, ale nie przynosiły zysków. Może okazać, się, że to giganci na glinianych nogach.

Zdaniem Brzoski twarda weryfikacja już następuje. Prezes InPostu wskazuje, że „wiele firm np. branży nowoczesnych technologii, które nie generują pozytywnego cash flow, niestety nie przetrwa”.

Pytany o to, czy w dobie inflacji konsumenci wrócą do zakupów stacjonarnych, czy wzrośnie sprzedaż online, Brzoska nie ma wątpliwości, że szybciej będzie się rozwijał handel online. – Internet sprzyja wyszukiwaniu okazji. Selekcja produktów w sieci jest tańsza w porównaniu do fizycznych sklepów. Dojdą do tego dojdą jeszcze wysokie koszty energii, które będą obciążały duże sieci handlowe – tłumaczy prezes InPostu.

Czytaj też:
Kolejna duża firma będzie zwalniać. Nie stać jej na rachunki za prąd