Tak Szymon Marciniak chce poprowadzić finał mundialu. Stanowcza deklaracja

Tak Szymon Marciniak chce poprowadzić finał mundialu. Stanowcza deklaracja

Szymon Marciniak
Szymon Marciniak Źródło:PAP / Leszek Szymański
Szymon Marciniak został wyznaczony do prowadzenia finału mistrzostw świata. Polski arbiter zdradził, jaki ma plan na to spotkanie.

Szymon Marciniak stał się pierwszym polskim sędzią głównym, który dostąpi zaszczytu poprowadzenia finału mistrzostw świata. W 1990 roku arbitrem ostatecznego spotkania mundialu był Michał Listkiewicz, jednak pełnił funkcję liniowego. Polski sędzia przyznał w oficjalnej wypowiedzi dla FIFA, że ma zamiar koncentrować się podczas każdej sekundy nadchodzącego spotkania.

Szymon Marciniak wyraził dumę z możliwości poprowadzenia finału mundialu

Razem z Szymonem Marciniakiem na murawie zobaczymy także Tomasza Listkiewicza (syna wspomnianego wcześniej arbitra) i Pawła Sokolnickiego. Tomasz Kwiatkowski zasiądzie na VARZE. Chwilę po ogłoszeniu arbitra głównego najważniejszego spotkania mistrzostw świata Polak otrzymał od reportera pytanie o swoje odczucia w związku z tym wyborem.

Polak przyznał, że marzył o tym, jako mały chłopiec, jednak widział siebie w roli piłkarza, a teraz jest sędzią i sędziowanie finału mundialu, jest dla niego niczym wzniesienie trofeum. Przy okazji podziękował wszystkim osobom, które pomogły mu dotrzeć do miejsca, w którym się znalazł. Na koniec dodał, iż ma nadzieję, że po meczu nikt nie będzie rozmawiał o sędziach.

Szymon Marciniak przewiduje przebieg finału

Dla Szymona Marciniaka wybór na sędziego głównego mundialu jest o tyle ważny, że ze względów zdrowotnych nie miał okazji poprowadzić żadnego spotkania na Euro 2020, czego bardzo pragnął. Teraz stanie przed zdecydowanie najważniejszym zadaniem swojego życia zawodowego.

– Oczekuję wspaniałego meczu. Dwie wielkie drużyny, niesamowici piłkarze, którzy w każdej sekundzie tego meczu mogą zrobić coś z niczego. Dlatego dla nas na pewno koncentracja, koncentracja i jeszcze raz koncentracja w każdej sekundzie tego meczu. Zero rozluźnienia, bo, co jest naszą przewagą, obie drużyny sędziowaliśmy. Zespoły znają nas, my znamy zespoły, myślę, że jest to duży kredyt zaufania od drużyn dla nas i postaramy się go wykorzystać – powiedział.

W finale mundialu zmierzą się reprezentacje Argentyny i Francji. Spotkanie zostanie rozegrane 18 grudnia o godz. 16:00.

Czytaj też:
Maroko dzielnie walczyło z Francją. Trójkolorowi w finale mundialu 2022
Czytaj też:
Argentyna zrewanżowała się Chorwacji. Albiceleste zagrają w finale mistrzostw świata

Źródło: Sportowy Wieczór