Helena Englert debiutowała jako dwulatka. Teraz czas na kino

Helena Englert debiutowała jako dwulatka. Teraz czas na kino

Helena Englert
Helena Englert Źródło:Fot. Adam Pluciński/ move
Helena Englert mimo młodego wieku ma już spore doświadczenie. Po serialach, młoda aktorka trafiła do filmu. Jak oceniają ją współpracownicy?

22-letnia córka Beaty Ścibakówny i Jana Englerta podbija kino. Helena Englert debiutowała już jako dwulatka w „Superprodukcji” Juliusza Machulskiego. Ma na swoim koncie kilkanaście kreacji na małym ekranie, a popularność zyskała rolami Angeli Kowalskiej w „Barwach szczęścia” i Patrycji Krynickiej w „Diagnozie”.

Mimo sporego doświadczenia aktorskiego Helena Englert nie narzeka na brak pokory. Podkreśla też, że ma świadomość, że przed nią wciąż wiele nauki. – Nie uważam, że wiem wszystko najlepiej. Przecież jeszcze nie skończyłam szkoły aktorskiej i ciągle uczę się tego zawodu (...) Film „Pokusa” i rola Inez wiele mnie nauczyła o tym, nad czym jeszcze w swoim warsztacie muszę pracować – powiedziała.

Kinowy debiut Heleny Englert

Na dużym ekranie Helena Englert zadebiutuje w „Pokusie”, która trafi do polskich kin 27 stycznia 2023 roku. W tej produkcji młoda aktorka zaprezentuje swój talent i udowodni, na co ją stać. Andrea Preti, który wciela się w Filipa przyznał, że imponuje mu jej zaangażowanie.

– Helena to wspaniała osoba i dobra dusza (...) Cenię ją i lubię jako aktorkę – zawsze mobilizowała swoich partnerów na planie do tego, żeby dawali z siebie najwięcej, byli jak najlepsi. Myślę, że Helena stanie się w Polsce gwiazdą (...) Zasługuje na to, co najlepsze! – przyznał Preti.

W „Pokusie" nie brakuje odważnych, wymagających scen, również miłosnych, ale Helena Englert poradziła sobie z nimi bez problemu. Jej profesjonalizm urzekł nie tylko aktorów, ale też twórców, którzy obserwowali ją na planie. – Helena jest odważna i piękna, charyzmatyczna, naturalna. Przełamuje wszystkie stereotypy i schematy – zauważyła producentka wykonawcza Paulina Nowak. – Kino zawsze potrzebuje nowych twarzy i jesteśmy przeszczęśliwi, że znaleźliśmy kogoś takiego jak Helena. Na zdjęciach próbnych była znakomita, a chemia między nią, Piotrem Stramowskim i Andreą Preti tylko utwierdziła nas w pierwszym wrażeniu. Helena jest zjawiskowa. Widzowie, którzy wybiorą się na „Pokusę", zakochają się w niej po uszy – dodała.

O czym jest „Pokusa”

Atrakcyjna i ambitna Inez (Helena Englert) od zawsze marzy o karierze dziennikarki. Gdy dostaje pracę w popularnym serwisie śledzącym życie gwiazd sportu i ekranu, wydaje jej się, że wielki świat ma na wyciągnięcie ręki. Nie spodziewa się jednak, jak dalece różni się on od jej wyobrażeń i jak bardzo może być niebezpieczny dla młodej, niedoświadczonej kobiety. Jej szef, Filip (Andrea Preti) jest co prawda niezwykle atrakcyjnym mężczyzną, ale traktuje Inez jak dziewczynę na posyłki.

Natomiast Maks (Piotr Stramowski), piłkarz, okazuje się czarującym, ale niepokojąco tajemniczym facetem. To właśnie o nim Inez ma napisać swój pierwszy materiał. W tym celu przez trzy dni ma nie odstępować go na krok. To, co zobaczy, przeżyje i poczuje będzie jednak musiała zachować tylko dla siebie. Chyba że znajdzie w sobie odwagę, by wywołać skandal, który wstrząśnie całym krajem.

Czytaj też:
Jakie nowości Netfliksa warto obejrzeć? 10+ propozycji dla wymagających widzów
Czytaj też:
„The Last of Us”. Pierwsza tak fenomenalna ekranizacja gry komputerowej. Czapki z głów

Galeria:
Helena Englert ma na swoim koncie wiele produkcji
Źródło: WPROST.pl / MONOLITH FILMS