Szokująca opinia nt. Fernando Santosa. Ekspert: W ogóle nie rozmawia z piłkarzami

Szokująca opinia nt. Fernando Santosa. Ekspert: W ogóle nie rozmawia z piłkarzami

Fernando Santos (na pierwszym planie)
Fernando Santos (na pierwszym planie) Źródło:PAP / Piotr Nowak
Notowania Fernando Santosa mocno poszły w dół po katastrofalnej porażce reprezentacji Polski z Mołdawią. Biało-Czerwoni zanotowali jedną z najbardziej kompromitujących wpadek w historii międzynarodowych występów. Trwa szukanie przyczyn wpadki. Zdaniem jednego z ekspertów, Portugalczyk nie jest chętny do rozmów z zawodnikami.

Kibice reprezentacji Polski wciąż nie mogą uwierzyć w to, że ich ukochany zespół sensacyjnie przegrał mecz z Mołdawią. W starciu kwalifikacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy Biało-Czerwoni przegrali 2:3, choć do przerwy prowadzili 2:0. Trudno znaleźć wytłumaczenie, a dodatkowo piłkarze nie garną się do wypowiedzi. Na jaw wychodzą informacje dotyczące relacji w zespole.

Ekspert wyjawia szczegół dot. Fernando Santosa

Fernando Santosmoże czuć wielki ból głowy. Choć jego drużyna wygrała prestiżowy mecz z Niemcami, to mowa tu o starciu towarzyskim oraz triumfie po słabej grze. Z Mołdawią było jeszcze gorzej, choć po pierwszej połowie wydawało się, że nic nie stanie na przeszkodzie, by Polacy wywieźli z Kiszyniowa trzy punkty. W programie Prawda Futbolu Roman Kołtoń rozmawiał ze Zbigniewem Bońkiem na temat przyczyn porażki. Dziennikarz zwrócił uwagę na zachowanie portugalskiego szkoleniowca. Według jego informacji 68-latek nie jest skory do częstych dyskusji ze swoimi zawodnikami. Dodał jednak, że jest to po prostu cecha charakteru Santosa, którzy nie należy do rozmownych osób.

– Trener w ogóle nie rozmawia z piłkarzami, mam informację z wewnątrz ekipy. Trenerzy są różni, to nie jest zarzut, to jest stwierdzenie faktów. To nie jest gość, który rozmawia z piłkarzami. Po prostu nie ma tego w sposobie prowadzenia zespołu i poszczególnych jednostek – powiedział Roman Kołtoń.

Kariera Fernando Santosa w reprezentacji Polski

Fernando Santos jest selekcjonerem reprezentacji Polski od stycznia 2023 roku. W debiucie jego zespół przegrał w Pradze 1:3 z kadrą Czech, by później wygrać 1:0 z Albanią na Stadionie Narodowym. Oba mecze były częścią eliminacji do EURO 2024. Po trzech rozegranych spotkaniach kwalifikacji mają zaledwie trzy punkty, zajmując czwarte, przedostatnie miejsce w tabeli grupy E. Prowadzą Czesi z siedmioma „oczkami”.

Czytaj też:
Maciej Rybus rozstał się ze Spartakiem Moskwa. Media: Znalazł nowy klub
Czytaj też:
Jakub Kiwior dla „Wprost”: Nie ma dużej różnicy pomiędzy Arsenalem a reprezentacją Polski

Źródło: Prawda Futbolu