Stopy procentowe znów bez zmian. Eksperci o możliwych obniżkach po wakacjach

Stopy procentowe znów bez zmian. Eksperci o możliwych obniżkach po wakacjach

Adam Glapiński
Adam Glapiński Źródło:PAP / Radek Pietruszka
RPP po raz dziesiąty z rzędu zdecydowała o pozostawieniu stóp procentowych na tym samym poziomie. Część ekspertów spodziewa się, że we wrześniu dojdzie do pierwszej od dłuższego czasu obniżki stóp. Nie brakuje jednak opinii, że byłaby to przedwczesna decyzja.

W czwartek zakończyło się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Zgodnie z oczekiwaniami gremium po raz kolejny zdecydowało o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. W związku z tym kształtują się one na następującym poziomie:

  • stopa referencyjna 6,75% w skali rocznej;
  • stopa lombardowa 7,25% w skali rocznej;
  • stopa depozytowa 6,25% w skali rocznej;
  • stopa redyskonta weksli 6,80% w skali rocznej;
  • stopa dyskontowa weksli 6,85% w skali rocznej.

Obniżki stóp procentowych po wakacjach?

To już dziesiąta decyzja RPP o utrzymaniu stóp procentowych na tym samym poziomie (po raz ostatni stopy podniesiono 8 września zeszłego roku). O zaskoczeniu nie może być mowy, gdyż właśnie takiej decyzji oczekiwali eksperci. – Nie spodziewamy się zmian w polityce pieniężnej NBP w tym tygodniu – podkreślali przed dzisiejszą decyzją RPP ekonomiści ING.

Po decyzji Rady analitycy banku wskazali, że dzisiejsza konferencja prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapińskiego „pokaże, że RPP idzie w kierunku obniżki we wrześniu".

Właśnie na wrzesień planowane jest kolejne posiedzenie RPP w sprawie stóp procentowych (posiedzenie w sierpniu nie będzie decyzyjne). Na możliwość obniżki stóp procentowych po wakacjach wskazują nie tylko eksperci ING, ale też m.in. Santander Banku Polska.

Zwolennikiem takiego rozwiązania nie jest prof. Paweł Wojciechowski. Minister finansów w okresie pierwszych rządów Prawa i Sprawiedliwości podkreślał w programie „Rozmowa Piaseckiego" w TVN24, że obniżka stóp procentowych w Polsce „nic nie spowodowałaby dla gospodarki do końca roku, natomiast dałaby sygnał, że już jest lepiej, że możecie spać spokojnie, bo inflacja spada, a tak naprawdę nie mamy deflacji, mamy dezinflację, czyli spadek wskaźnika inflacji".

Nieco inaczej widzi tę kwestię ekonomista Piotr Kuczyński. – Nie zgadzam się jednak z twierdzeniem, że obniżając stopy RPP pokazałaby, że "gospodarka ma się świetnie". Wręcz przeciwnie — pokazaliby, że jest tak źle, że muszą pomóc rządowi stopy obniżając — napisał na Twitterze Kuczyński, zaznaczając jednak, że jego zdaniem sama obniżka stóp procentowych „byłaby błędem".

O tym, że nie czas na obniżki stóp procentowych w tym roku przekonują analitycy Biura Maklerskiego BNP Paribas. – Ekonomiści NBP Paribas prognozują jeszcze wolniejszy spadek inflacji, co jest podstawą naszej prognozy utrzymania stóp procentowych na niezmienionym poziomie w br. i rozpoczęcia cyklu obniżek stóp przez RPP dopiero w 1 połowie 2024 — napisali na Twitterze eksperci instytucji.

Czytaj też:
Do celu inflacyjnego jeszcze daleko. Jest nowa prognoza NBP
Czytaj też:
Nie odczuwamy spadku inflacji. Ekspert wyjaśnia, że to nie ceny spadają, ale dynamika ich wzrostu

Źródło: Business Insider Polska, TVN24, Wprost.pl