Polityk zrównał Novaka Djokovicia z ziemią. Skandal to mało powiedziane

Polityk zrównał Novaka Djokovicia z ziemią. Skandal to mało powiedziane

Novak Djoković
Novak Djoković Źródło:PAP/EPA / Isabel Infantes
Novak Djoković to tenisista, który od lat polaryzuje środowisko. Jedni go kochają, drudzy nienawidzą. Niektórzy jednak idą w tej drugiej opcji zdecydowanie za daleko, a mianowicie w hejt – dokładnie tak, jak pewien hiszpański dziennikarz.

16 lipca doszło do meczu na szczycie w wielkim finale Wimbledonu. W tym arcyważnym spotkaniu spotkali się dwaj najlepsi (na ten moment) zawodnicy świata, a mianowicie Carlos Alcaraz i Novak Djoković. W spotkaniu, które dało się określić jako bitwę tenisistów z dwóch zupełnie różnych światów, górą był ten młodszy. Utalentowany Hiszpan wcale nie był faworytem, ale mimo wszystko udało mu się zatriumfować. Jeden z tamtejszych polityków ewidentnie chciał to wykorzystać i dodatkowo upokorzyć Serba.

Novak Djoković pokonany w finale Wimbledonu

Triumf 20-latka nad 16 wiosen starszym przeciwnikiem wcale nie był oczywisty, o czym świadczyły statystyki. Wcześniej Djoković nie przegrał żadnego z 78 ostatnich meczów w Wimbledonu, w którym wygrał pierwszego seta. Kiedy więc wyszedł na prowadzenie 1:0, wszyscy byli niemal pewni, co się dalej stanie. Dodajmy, że było w nim 6:1 na korzyść 36-latka.

Niejeden klasowy tenisista by się załamał. Alcaraz jednak wzniósł się na wyżyny swoich umiejętności i po długim boju pokonał siedmiokrotnego triumfatora tych angielskich wielkoszlemowych rozgrywek. W drugim secie wywalczył remis po tie-breaku, w którym wygrał 8:6. Następnie sam rozbił Djokovicia 6:1, by w czwartej partii przegrać 3:6. Ta decydująca rozstrzygnęła się jednak 6:4 na korzyść gracza z Murcii.

Polityk zaatakował Novaka Djokovicia wyjątkowo ostro

Samo zwycięstwo to było mało dla niektórych, między innymi dla Pablo Echenique z partii politycznej „Podemos”, mającej lewicowe poglądy. To, co napisał polityk, zaszokowało kompletnie. „Zwycięstwo Alcaraza robi wielkie wrażenie. Tym bardziej, że pokonał ultraprawicowca, putinistę, przyjaciela serbskich ludobójców, płaskoziemcę i antyszczepionkowca. To sprawia, że ten cud jest jeszcze cudowniejszy” – czytamy na jego profilu twitterowym.

Jego wpis polubiło przeszło 8,3 tysiąca internautów, a post został wyświetlony blisko 6 milionów razy. Głosów oburzenia było jednak sporo, a niektóre dochodziły z samego środowiska tenisowego. Na tweet Echenique ostro odpowiedział między innymi Frank Cuesta, dawny trener, stając w obronie Djokovicia. „Te pie*****e kreatury nie zrobiły nic poza skłóceniem społeczeństwa. Zniszczyli współżycie, na które pracowali nasi dziadkowe, a teraz ten strach na wróble wpuszcza takie brudne słowa w świat sportu. Co za k***a obrzydliwi ludzie!” – grzmiał były szkoleniowiec. Dla porównania zebrał przeszło 41 tysięcy polubień.

Czytaj też:
Mirosław Skrzypczyński dopuścił się kolejnego skandalu. Wypłynęły oskarżenia kobiety
Czytaj też:
Milionerzy z kortów. Tenis to coraz większe pieniądze. Iga Świątek goni czołówkę najbogatszych w historii

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Twitter