Pobiegła najszybciej w karierze, ale widzi jeszcze rezerwy. Pewna deklaracja Natalii Kaczmarek

Pobiegła najszybciej w karierze, ale widzi jeszcze rezerwy. Pewna deklaracja Natalii Kaczmarek

Natalia Kaczmarek
Natalia Kaczmarek Źródło:PAP / Adam Warżawa
Natalia Kaczmarek zadziwiła w weekend kibiców zebranych w Chorzowie na Stadionie Śląskim. Polska lekkoatletka pobiła rekord życiowy na 400 metrów, uzyskując przy tym drugi czas na liście biało-czerwonych tabel. Zawodniczka goni legendarną Irenę Szewińską, ale podkreśla, że docelowa forma ma nadejść na nadchodzące mistrzostwa świata.

W weekend odbyła się kolejna edycja Memoriału Kamili Skolimowskiej wchodzącego w skład cyklu Diamentowej Ligi. Na starcie stanęło wiele gwiazd lekkoatletyki na czele z Armandem Duplantisem, dominatorem skoku o tyczce czy Sha’Carri Richardson, słynną sprinterką. W rywalizacji na 400 metrów mogliśmy liczyć między innymi na Natalię Kaczmarek. Mistrzyni olimpijska z Tokio w rywalizacji sztafet mieszanych w tym roku prezentuje bardzo dobrą formę.

Natalia Kaczmarek goni rekord Ireny Szewińskiej

Kaczmarek po raz kolejny zeszła poniżej granicy 50 sekund na 400 metrów, co nie jest łatwym wyczynem. W Chorzowie pobiegła jednak tak szybko jak nigdy dotąd. Czas 49.48 sekund to drugi wynik w historii Polski. Szybkiej pobiegła tylko Irena Szewińska, która w 1976 roku w Montrealu uzyskała czas 49.28 s. Żadne inne reprezentantki Polki poza dwoma wspomnianymi nie przebiegły dystansu poniżej 50 sekund.

Kibice mogli szaleć z radości, gdyż Kaczmarek pokazała się z bardzo dobrej strony. Sama atletka jest pewna tego, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. W rozmowie z portalem TVP Sport, stwierdziła, że pomimo rekordowego wyniku stać ją na jeszcze lepszy rezultat podczas mistrzostw świata w Budapeszcie.

– Mam nadzieję, że nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa i w Budapeszcie na mistrzostwach świata zbliżę się jeszcze bardziej do rekordu Polski, choć już ten wynik jest naprawdę niesamowity. Czułam, że to jest szybki bieg. Było niesamowicie – powiedziała Kaczmarek. – Wiem, że będę tam walczyła o najwyższe miejsca, bo mój nowy rekord życiowy jest na poziomie światowym. Poza tym nie jestem w optymalnej dyspozycji. Ta ma się pojawić właśnie na Węgrzech – dodała 25-latka.

Natalia Kaczmarek powalczy na mistrzostwach świata

Mistrzostwa świata w Budapeszcie odbędą się w dniach 19-27 sierpnia. Kaczmarek podczas ostatniej edycji MŚ w Eugene odpadła w półfinałach biegu na 400 metrów.

Czytaj też:
Ewa Swoboda z życiowym wynikiem! Polska sprinterka złamała kolejną barierę
Czytaj też:
Wojciech Nowicki potwierdził mistrzowską formę. Paweł Fajdek ostatni w Chorzowie

Opracował:
Źródło: TVP Sport