Od soboty w Budapeszcie trwają lekkoatletyczne MŚ. Biało-Czerwoni, póki co mogą się pochwalić jednym krążkiem. Srebro zdobył w niedzielnym konkursie Wojciech Nowicki, nasz świetny młociarz. Nasza kadra ma jeszcze kilka szans medalowych, m.in. w postaci startującej w środowym finale na 400 metrów Natalia Kaczmarek.
Adrian Sułek-Schubert ostro zareagowała na internetowy hejt
Jedną z wielkich nieobecnych w teamie Biało-Czerwonych jest z pewnością halowa wicemistrzyni świata i Europy (2022). Adrianna Sułek-Schubert, nasza wieloboistka poinformowała kilkanaście dni temu, że spodziewa się dziecka. Lekkoatletka śledzi jednak na bieżąco poczynania naszej reprezentacji i pokusiła się o komentarz w mediach społecznościowych.
– Strasznie się zdenerwowałam, a nie powinnam się denerwować w moim stanie. Pierwszy raz nie jestem na międzynarodowej imprezie. I pierwszy raz jestem od strony kibica, który ogląda od rana do wieczora, sesje poranne i wieczorne. Zdarza mi się przeczytać kilka komentarzy, tak, jak post tej pani. I uważam, że nie powinniście się wypowiadać w ten sposób. Bez względu na to, czy mieliście do czynienia ze sportem, czy nie. Niezależnie, czy byliście mistrzami Europy czy świata, czy jesteście laikami w tej dziedzinie. Pisanie nam, że mamy stypendia z naszych podatków i jakim prawem, co sobą reprezentujemy – może nie mówicie konkretnie o mnie – ale o innych sportowcach czy lekkoatletach, jest bardzo nie na miejscu.
Polka odniosła się do wpisu dotyczącego występu Pawła Wojciechowskiego. Doświadczony tyczkarz został skrytykowany przez jedną z internautek. Przypomnijmy, że Wojciechowski w 2011 roku był mistrzem świata.
– My nie mamy żadnych pieniędzy za sam udział. To samo tyczy się rekordu świata. Mamy jedynie pieniądze za zdobyte miejsce. Czy to są naprawdę takie ogromne pieniądze za tyle lat ciężkiej roboty? Jak za zwycięstwo jest kilkanaście tysięcy dolarów? […] Wiem, ile każdego kosztuje trening pod taką docelową imprezę. Nie każdemu wychodzi przygotowanie formy, ale każdy zapierdzielał na te zawody, na sam udział w nich przez parę lat. To nie był tydzień, jak się wydaje, czy miesiąc – dodała lekkoatletka.
Po głowie dostało się także dziennikarzom. Lekkoatletka przyznała, że niektóre wywiady są przeprowadzane w taki sposób, że trudno o pozytywny wydźwięk występu danego zawodnika czy zawodniczki. To również nie spodobało się Sułek-Schubert.
Natalia Kaczmarek pobiegnie na MŚ w Budapeszcie?
Już w środowy wieczór (tj. 23 sierpnia) kibice Biało-Czerwonych będą mieli okazję emocjonować się kolejnymi startami naszych reprezentantek i reprezentantów. Jedną z faworytek do walki o medal na MŚ 2023 jest Natalia Kaczmarek. Polka pobiegnie w dzisiejszym finale na 400 metrów (g. 21:35).
Niewykluczone, że mistrzyni olimpijska z Tokio (2021) ze sztafety mieszanej sięgnie po kolejny świetny wynik. Kaczmarek w swoim dorobku nie ma jeszcze indywidualnego krążka MŚ seniorek.
Czytaj też:
Mocne przetarcie polskich tyczkarzy. Lisek i Sobera w finale zmagańCzytaj też:
Kryscina Cimanouska przebrnęła eliminacje na 200 metrów! Martyna Kotwiła niestety nie dała rady