Zbigniew Boniek w swoim stylu skwitował zmiany w TVP. „Tak pytam, z ciekawości”

Zbigniew Boniek w swoim stylu skwitował zmiany w TVP. „Tak pytam, z ciekawości”

Zbigniew Boniek
Zbigniew Boniek Źródło:Newspix.pl / Jakub Ziemianin/ 400mm.pl
W mediach społecznościowych, zwłaszcza na Twitterze (aka X) trudno jest znaleźć bardziej barwną postać, noszącą miano legendy polskiej piłki nożnej. Zbigniew Boniek, bo o nim mowa, komentuje nie tylko sprawy z życia sportowego. Tym razem „Zibi” podjął wątek dotyczący zmian w Telewizji Polskiej.

Trzeba przyznać, że sporo dzieje się w ostatnich dniach w krajowej polityce. Doszło do zmiany władzy, po ośmiu latach rządów Zjednoczonej Prawicy, na czele z Prawem i Sprawiedliwością. Teraz rządzić zaczęła tzw. Koalicja 15 października (na cześć dnia wyborów parlamentarnych), czyli porozumienie pomiędzy Koalicją Obywatelską, Trzecią Drogą (Polska 2050 i PSL) oraz Lewicą.

Zbigniew Boniek zadał mocne pytanie Markowi Szkolnikowskiemu

Zmiany w krajowej polityce i przejęcie rządów przez premiera Donalda Tuska powoduje, że dochodzi do wielu przeobrażeń, różnego kalibru. Te dużego rozmiaru następują w TVP, gdzie w siedzibie stacji od kilkunastu godzin dzieją się sceny, które ukazują, jak ważne było to miejsce dla oddającego władzę obozu.

Tym razem głos zabrał Zbigniew Boniek. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej odniósł się do wpisu Marka Szkolnikowskiego, w przeszłości dyrektora TVP Sport. Ten skwitował krótko ostatnie ruchy w budynku przy Woronicza.

„Media nie powinny być ani rządowe ani opozycjne, wystarczy żeby były rzetelne” – napisał Szkolnikowski.

Jaka była reakcja Bońka?

„A były przez ostatnie lata? Tak pytam, z ciekawości?” – zapytał wiceprezydent UEFA.

twitter

Szkolnikowski jeszcze raz odniósł się do sprawy, wyjaśniając, że jego zdaniem, odnośnie części sportowej (czyt. TVP Sport) trudno mieć zastrzeżenia.

„TVP Sport było. Za inne stacje nie odpowiadam” – skwitował Szkolnikowski.

„Zibi” otwarcie o trwających zmianach w Polsce

Jeśli poszperać na profilu w portalu X (dawniej twitter), można też znaleźć dłuższy wpis Bońka, odnoszący się do trwających zmian.

„W demokracji kto dostanie mandat społeczeństwa do rządzenia, to ma prawo, z poszanowaniem prawa, układać wszystko po swojemu. Jeżeli będą błędy, to za cztery lata wyborcy ich rozliczą. Proste” – dodał medalista mundialu z 1982 roku.

Z pewnością w polskiej polityce szykuje się ciekawa końcówka grudnia. To tylko zapowiedź tego, co może wydarzyć się w kolejnym roku kalendarzowym.

Czytaj też:
Justyna Kowalczyk-Tekieli otwarcie o zmianach w TVP. „Sumienie mi nie pozwalało”
Czytaj też:
Legia Warszawa i Lech Poznań stanowczo o decyzji TSUE. Kluby są jednomyślne

Opracował:
Źródło: X / @BoniekZibi / @mszkolnikowski