Całujące się kobiety na relacji z protestu w TV Republika. Zostały zasłonięte flagą

Całujące się kobiety na relacji z protestu w TV Republika. Zostały zasłonięte flagą

Protest przed siedzibą TAI w Warszawie
Protest przed siedzibą TAI w Warszawie Źródło:PAP / Paweł Supernak
Podczas emisji materiału „W Warszawie trwa protest w obronie polskich mediów” na antenie TV Republika pokazano nietypową dla stacji scenę. Tuż za nagrywanym demonstrantem pojawiły się całujące się kobiety.

We wtorek, 2 stycznia na antenie TV Republika pokazano relację z warszawskiego protestu „w obronie polskich mediów” pod siedzibą Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Kiedy reporter zadawał pytania jednemu z uczestników, w tle pojawiły się dwie kobiety, które zaczęły się całować.

Nietypowa scena w TV Republika

Po chwili zasłonięto je jedną z biało-czerwonych flag, w które wyposażeni byli demonstranci. Bohaterki drugiego planu odchyliły jednak materiał, odwróciły się w stronę kamery, a jedna z nich pomachała widzom stacji. Następnie podszedł do nich inny uczestnik protestu. Kobiety – wciąż częściowo zasłonięte flagą – zaczęły się śmiać i odeszły z pola widzenia kamery.

To kolejna nietypowa sytuacja, którą w ostatnich dniach pokazano na antenie TV Republika. W sobotę, 30 grudnia reporter stacji podszedł do dwóch młodych mężczyzn i zapytał ich, dlaczego zdecydowali się na udział w proteście. – Przychodząc tu, spotkałem wiele bardzo miłych, życzliwych osób. Jest mi bardzo przykro, do czego doprowadziła Telewizja Polska w ostatnich ośmiu latach, do jakiego podziału narodu doprowadziła – powiedział jeden z nich.

Kolejna wpadka prawicowej stacji

Zaskoczony słowami rozmówcy prowadzący zwrócił się do jego towarzysza i zapytał, czy podziela zdanie kolegi. – Donald Tusk, tak samo jak każdy normalny człowiek, tak samo jak Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, chociażby Antoni Macierewicz, to jest też najnormalniejszy człowiek i nie uważam, żeby... – zaczął odpowiadać mężczyzna. Przedstawiciel stacji przerwał jego wypowiedź.

Między autorem relacji i jej bohaterem doszło do wymiany zdań, którą na antenie skomentowała prowadząca wydanie specjalne Katarzyna Gójska. – Bardzo serdecznie pozdrawiam tych dwóch młodych ludzi, bo właśnie na tym polega dyskusja, na tym polega wolność słowa, że możemy dyskutować. Nikt nikogo nie wyzywa, nikt wobec nikogo nie używa wulgarnych słów, nikt nie buczy i nie wyrywa mikrofonów – powiedziała dziennikarka.

Czytaj też:
Jan Pietrzak wywołał skandal w Telewizji Republika. Tak pokazał to Michał Rachoń
Czytaj też:
TV Republika skorzystała na zmianach w TVP. Dane mówią same za siebie

Całujące się kobiety na relacji z protestu w TV Republika. Zostały zasłonięte flagą
Źródło: WPROST.pl / TV Republika